Jechali pod prąd, bez hamowania. Zginęli pod kombajnem. Winę przypisano...
Pod kombajn wyjechał z ogromną prędkością samochód osobowy. Zginął m.in. były komendant miejscowej straży pożarnej. Prokuratura - mimo dowodów wskazujących na winę ofiar - całą odpowiedzialnością obarczyła kierowcę kombajnu. Kolesiostwo wciąż trzyma się mocno.
stefan_pompka z- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze