Zgubiona gwarancja? Nie ma się czym przejmować!
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że nie tylko gwarancja pozwala na naprawę lub wymianę towaru, i wierzy sprzedawcom którzy utrzymują, że bez karty gwarancyjnej nie mogą przyjąć reklamacji. Jeśli masz dowód zakupu - sprzedawca nie ma prawa odesłać Cię z kwitkiem! O czym oczywiście nie poinformuje ;)
Elliannia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najnowsze
Dran00: Nie chciałem się zgodzić na naprawę, ponieważ z mojego doświadczenia z komputerami wynika, że najczęściej po awarii jednego podzespołu w krótkim czasie zaczynają się psuć następne, na co nie mogłem sobie pozwolić, ze względu na charakter pracy. Poza tym, nie potraktowałbym sklepu tak "ostro",
Z tymi uszkodzeniami to miałem na myśli to, że w razie awarii może wystąpić np. skok napięcia i uszkodzić jakieś urządzenie podłączone do płyty głównej (ram, dysk twardy, itp. - mi raz przez kartę sieciową spalił się kontroler stacji dyskietek, nie wiem jakim cudem ale jednak)
"Oczywiscie mogli (powinni) wyslac Ci pismo i poczekac z naprawa na odpowiedz"
Dokładnie, tak według mnie powinni zrobić. To że większość
Bez zartu... Stawiasz Tesco za wzor obslugi klienta? Bo nie wiem, czy juz sie smiac... ;) Chyba akurat Ci sie fuksem trafilo, bo to co potrafia wyprawiac przy reklamacjach hipermarkety to
W takiej sytuacji najlepiej skontaktować się z rzecznikiem praw konsumenta, z federacją konsumentów lub inną instytucją walczącą o prawa konsumentów. Na
Gwarancja rozruchowa 2 m-ce to dobra wola sprzedawcy.
Natomiast z tytulu niezgodnosci z umowa odpowiada swoja droga...
Rozumiem, ze pekniecie o ktorym piszesz bylo juz w momencie zakupu? Napisz, czy wiedziales o tym peknieciu czy nie, czy bylo w opisie aukcji?
Jesli nie, to podejrzewam, ze ciezko Ci bedzie dojsc swoich
A rekojmia tez "nie istnieje" dla klienta, gdyz zostala zastapiona Ustawa o szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej...
Przestancie ludzie doszukiwac sie wszedzie teorii spiskowych... Nie bede zabieral glosu w imieniu oszustow, ale cala masa firm naprawde chce z klientami postepowac uczciwie... Tylko jak ktos Wam pluje w twarz to Wy sie raczej
http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C4%99kojmia
Dobrym przykladem kest firma OCZ, ktora robi memorki. Kupilem jedna na allegro, uzywana, 16GB za 130 PLN. Sprzedajacy zgubil wszystkie papiery, ale pomyslalem ze jak ma "gwarancje dozywotnia" to sie raczej nie psuje.
Jednak sie popsula. Po kilku mailach wymienionych z ich supportem na europe, dostalem linka do programu testujacego. Test:Fail.
Poprosili mnie o wyslanie do ich siedziby w holandii. WYslalem poczta polska
Ale tak przy okazji chcialem zwrocic uwage na jedna rzecz, o ktorej wiele osob nie wie...
i zle rozumie pojecie "dozywotniej gwarancji".
Nie chodzi tu mianowicie o nasza zywotnosc ;) ale o cykl zycia produktu... Czyli gwarancja jest wazna, dopoki ten model jest w produkcji... W przypadku towarow, gdzie modele czesto sie zmieniaja i wychodza z uzycia, ja bym podziekowal za taka gwarancje ;)