Za te wezwania straży miejskich powinni kogoś zamknąć, jak można groźbą 500zł grzywny straszyć żeby ten się do czegoś przyznał? Do każdego analogicznie może przyjść z policji ankieta:
"Wczoraj skradziono rower, czy to pan?
[ ] Ja, chce się poddać karze
[ ] Nie ja, to ten: ........................, proszę poddać go karze
[ ] Odmawiam składania wyjaśnień zgodnie z konstytucją, proszę mnie za to ukarać grzywną 500zł"
1. Polskie prawo w wyjątkowy sposób traktuje samochód — jego właściciel ma obowiązek wskazać, komu go użyczył w danym czasie — odmowa to grzywna.
2. Straż nie żąda przyznania się do wykroczenia, lecz wskazania, komu użyczyłeś samochód, zgodnie z pkt. 1. To, że masz możliwość przyznania się, to opcjonalnie i przy okazji w celu usprawnienia łupienia.
3. A jak ktoś ma fantazję, to sposobów jest wiele. Np. gdy ewidentnie bezczelnie ustawiony fotoradar o 4:10 w nocy strzelił fotę mojemu autu, zirytowany odpisałem, że do godziny 4:10 jechał znajomy, od godziny 4:10 jechałem ja. Równie zirytowany strażnik straszył przez telefon sądem. Wyśmiałem go. Sprawa w sądzie trwała 15 minut, gładkie uniewinnienie.
@gandhi: ja wyslalem dane 6 kierowcow (fotka duzego VANa), z dopiskiem ze nie mam pojecia ktory z tych kierowcow dokladnie o wskazanej godzinie prowadzil auto. Fotka strzelona od tylu. Sprawa nawet nie trafila do sadu :P
Tomasz Parol, prawnik i twórca internetowej aplikacji Anuluj Mandat. Przekonuje, że jego inicjatywa to odpowiedź na system bezprawnego łupienia obywateli.
Właściciel samochodu występuje wtedy w roli świadka. A świadek – tłumaczy Parol – ma prawo uchylić się od odpowiedzi.
c!?@% prawda, akurat świadek ma obowiązek zeznać wszystko, co wie. Uchylać się może oskarżony/obwiniony. Pan Parol najwyraźniej prawnikiem jest nienajwyższych lotów.
@pahha: Niestety to prawo przysługuje w przypadku przestępstw, a nie wykroczeń drogowych.
Art. 183. § 1. Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwolub przestępstwo skarbowe.
@who_cares2: Człowieku, ja w niedzielę na rowerze złamałem trzy razy ograniczenie prędkości - dwa razy 30 i raz 50... przecież żeby jeździć zgodnie z przepisami trzeba mieć w niektórych miejscach zwyczajnie morze cierpliwości. W wielu wypadkach nie ma to nic wspólnego z bezpieczeństwem - wręcz przeciwnie - milion razy postawiony źle znak i na ten, który akurat powinien spowodować, że zwolnisz już nie zwracasz uwagi.
Komentarze (15)
najlepsze
"Wczoraj skradziono rower, czy to pan?
[ ] Ja, chce się poddać karze
[ ] Nie ja, to ten: ........................, proszę poddać go karze
[ ] Odmawiam składania wyjaśnień zgodnie z konstytucją, proszę mnie za to ukarać grzywną 500zł"
1. Polskie prawo w wyjątkowy sposób traktuje samochód — jego właściciel ma obowiązek wskazać, komu go użyczył w danym czasie — odmowa to grzywna.
2. Straż nie żąda przyznania się do wykroczenia, lecz wskazania, komu użyczyłeś samochód, zgodnie z pkt. 1. To, że masz możliwość przyznania się, to opcjonalnie i przy okazji w celu usprawnienia łupienia.
Tak więc Twoja analogia z rowerem jest zupełnie
1. Zignorowanie pisma z ITD.
2. Obcokrajowiec spoza UE za kierownicą.
3. A jak ktoś ma fantazję, to sposobów jest wiele. Np. gdy ewidentnie bezczelnie ustawiony fotoradar o 4:10 w nocy strzelił fotę mojemu autu, zirytowany odpisałem, że do godziny 4:10 jechał znajomy, od godziny 4:10 jechałem ja. Równie zirytowany strażnik straszył przez telefon sądem. Wyśmiałem go. Sprawa w sądzie trwała 15 minut, gładkie uniewinnienie.
kłamie.
c!?@% prawda, akurat świadek ma obowiązek zeznać wszystko, co wie. Uchylać się może oskarżony/obwiniony. Pan Parol najwyraźniej prawnikiem jest nienajwyższych lotów.
Potwierdziła to uchwała Sądu Najwyższego:
http://forumprawne.org/orzeczenia-interpretacje/102-odmowa-zeznan-swiadek-ws-wykroczenia.html
Dobry biznes.