Siarczysty policzek dla władz wymierzony przez najmłodszych
Dzieciaki w wieku 6 do 13 lat zawstydziły władze miasta, złożyły się po 2,50 zł i małymi rączkami zreperowały siatki bramek, na które od lat zarządcy obiektu nie było stać. Brawo młodości, wstyd władzo! Polska piękny kraj.
MrBacix z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Władza się chyba po tym ciosie nie pozbiera.
podobną argumentację odwracania kota ogonem przecież już wszyscy znamy
Myślę, że trzeba jeszcze koniecznie sprawdzić, czy Krzysiek w momencie zakupu sznurka miał ukończone 13 lat.
Jeśli nie, oznacza to, że nie miał zdolności do czynności prawnych.
W takim przypadku konieczne jest zbadanie, czy transakcja sprzedaży jest ważna, czyli:
- dotyczy drobnych, bieżących spraw życia codziennego (niezbędne jest powołanie biegłych, którzy ocenią, czy zakup sznurka na siatkę do bramki jest sprawą życia codziennego)
- transakcja była uczciwa i dziecko nie
Za długo dzieci sie tymi siatkami nie nacieszą- albo za rok władza im zafunduje profesjonalne, albo będą robili od nowa.
Druga sprawa, jej dziecko kosiło trawę ?, Co za nieodpowiedzialna matka, trzeba złożyć wniosek o odebranie praw rodzicielskich i wysłać dzieciaka do bidula.
Lepiej niech dzieciak pójdzie coś
Gdzie są urzędy kontroli, ja się pytam!
Trzeba zwiększyć ilość tam zatrudnionych osób, by jakoś opanować tę plagę samodzielnych napraw, a w międzyczasie zdemontować tę samowolę budowlaną.
Z inicjatywy obywatelskiej wystarczyło 26 zł, a teraz pomyśl ile by to kosztowało urzędniczo. Jakiś człowiek musi się dowiedzieć co to za siatki pójść pomierzyć itp. Poświęcić czas żeby wybrać odpowiednie siatki. Ktoś musi je przywieźć zamontować itd. Pewnie wyszło by spokojnie ponad 1000 zł z naszych podatków.
A cała istota Korwinizmu polega na tym że każdy sam za siebie decyduje na co wyda pieniądze
Może zrób AMA - miałem straszne dzieciństwo