Samochód wjechał w ludzi na monciaku w Sopocie
Pijany kierowca samochodu jeździł po monciaku i wjechał w grupę ludzi na molo w Sopocie.
P.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 352
Pijany kierowca samochodu jeździł po monciaku i wjechał w grupę ludzi na molo w Sopocie.
P.....k z
Komentarze (352)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak zabiję albo usiłuję zabić kilkadziesiąt osób za pomocą siekierki albo broni palnej jak Breivik, to odpowiadam za zabójstwo albo próbę zabójstwo i dostanę 25 lat albo dożywocie. A jak zrobię to samo za pomocą samochodu, to jest "katastrofa w ruchu lądowym". Wniosek: lepiej ludzi rozjeżdżać niż do nich strzelać.
W takim razie powinien odpowiedzieć za próbę zabójstwa, a nie spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Za spowodowanie katastrofy można sądzić kogoś, kto zapomni ustawić trójkąta po awarii na autostradzie i doprowadzi do wypadku, a zgodzisz się chyba, że sytuacje nieporównywalne.
Koleś próbował uciekać, ale po prostu nie był w stanie. Przed skatowaniem na śmierć życie uratowało mu chyba dwóch ochroniarzy którzy odciągali ludzi od niego. Ba... Po skuciu go przez dwóch funkcjonariuszy, każdy po drodze "dał mu" coś od siebie.