Przecież prezydent nie ma prawa im nie zapłacić. Umowy się wypełnia, przecież zespół koncert zagrał więc pieniądze się należą. Gdyby w zapisie było zastrzeżone, że wokalista ma śpiewać czysto, być trzeźwy itp to wtedy można podejmować polemikę, w innym przypadku niestety hajs się LP należy. Niech pan prezydent nie płacze tylko zabezpiecza się na przyszłość stosownymi paragrafami. Panasewicza nikt za rękę nie złapał, alkomatem ani niczym innym go nie badał, to że
@regularmike: Jasne, ale nie ma sensu zakładać że musi "zabezpieczać się na przyszłość", bo nie ma podstaw twierdzić, że nie zabezpieczył się w tym wypadku, zwłaszcza jak mówi, że nie zapłaci.
@maciej-adamczak: W Kulcie jest alkomat od jakiegoś czasu. Każdy członek zespołu dmucha przed koncertem. Jak ktoś coś ma to tego dnia nie dostaje za koncert.
Śmieszą mnie Wasze komentarze. Ciekawe jak zachowują Wasi "bogowie muzyki" typu Rolling Stones, Aerosmith i inni. Na koncertach są spokojni, opanowani i na pewno trzeźwi i bez dopalaczy. Hipokryci...
@stanley___: Jeśli Keith Richards da mi mięsiste riffy na swoim koncercie to może być nawet na kwasie, a mnie to nie będzie obchodzić. Tutaj publika dostała emeryta naj@$%nego do granic możliwości i bełkoczącego strasznie. Jest różnica.
Ostatnio byłem na koncercie Hey z okazji otwarcia lata w Bydgoszczy, wszystko przebiegło bez zastrzeżeń, wszyscy byli trzeźwi jak świnie łącznie z Nosowską. Wniosek? Chodzić tylko na koncerty kobitek, kobitki mniej alkoholizujące są.
@smaky78: no daj pan spokój przecież Nosowska jest znana z tego ze siedzi na scenie dobre 20 lat, a nadal na scenie jest zesrana jakby grała pierwszy koncert :D. Nie hejtuje, taki już jej urok.
Komentarze (213)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@dremztra: przecież to sfałszowane było