Lincz w Bełchatowie. Pobili na śmierć pijanego kierowce.
Policjanci z Bełchatowa wyjaśniają pod nadzorem prokuratora okoliczności śmiertelnego pobicia 25-letniego mieszkańca województwa śląskiego. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, około godz. 2.30, w Bełchatowie na parkingu przy ulicy Edwardów
kuriozum5 z- #
- #
- #
- 145
Komentarze (145)
najlepsze
No ale zapomniałem tu nie chodzi o to aby żaden pijak nie wsiadał za kółko, tu chodzi o to żeby sędziowie, policja i sto innych osób miało pracę dzięki tym pijakom.
Socjalizm tworzy problemy które w innych ustrojach nie występują i jak widać nie potrafi sobie z nimi radzić.
Liczę, że dostaną te 25 latek :/
Inaczej jest niestety w przypadku gdy sprawca spowoduje szkodę na przykład w wyniku zasłabnięcia i nie zostanie mu przypisana wina, ale
Komentarz usunięty przez moderatora
Nawalił się zdrowo (3 promile) i wsiadł do auta - sam prosił się o problemy. Mimo to goście którzy go zabili to zwykłe bydło - owszem zdrowy wpierdool mu się należał (i za taki nie powinno im nic grozić), ale skakanie po leżącym człowieku i kopanie go jest grubym przegięciem.