Obserwacje drogowe #1 - Czyli jazda motocyklem po Warszawie
Dowód na to, że kierowcy samochodów i motocykli mogą żyć razem w zgodzie i z uśmiechem na ustach ;)
C.....7 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 147
Dowód na to, że kierowcy samochodów i motocykli mogą żyć razem w zgodzie i z uśmiechem na ustach ;)
C.....7 z
Komentarze (147)
najlepsze
Macham tą, którą mi wygodniej. Jak mogę sobie pozwolić puścić sprzęgło, to lewa w górę/lewy kciuk, gdy trzymam sprzęgło to oczywiście w ruch idzie prawa. Z przyczyn technicznych (mocowanie kamery) nie widać ruchów lewej ręki, dlatego na filmiku znalazły się akurat te, gdzie robię coś prawą. Nie ma reguły, raz lewa, raz prawa, raz głowa
Komentarz usunięty przez moderatora
Jednego motocyklistę przepuściłem, a on później mnie spotkał na innej ulicy i mi podziękował :P
Komentarz usunięty przez moderatora
Zakopuje.. bo mi tylko smaka narobiłeś na motor tym filmikiem. Nie no oczywiście żartuje. Oko się raduję, że czasem można ujrzeć coś pozytywnego na drodze. Wydaje mi się, że w większych miastach panuje większa kultura, ale co ja tam wiem ;)
Ale Panu motocykliscie z filmiku zycze w przyszlosci mniej machania rekami i dziekowania wszystkim na okolo, a wiecej patrzenia na droge i trzymania pewnie kierownicy :)
Komentarz usunięty przez moderatora
I szczerze mówiąc to z perfidnym i umyślnym blokowaniem mi przejazdu jeszcze się nie spotkałem! Gdybym się spotkał to z pewnością taka scena by się znalazła w kompilacji ;]
W każdym razie, jak już ktoś mnie puszcza, to też zwykle staram się podziękować.
Na filmiku nie widac, ale gestykulujac dala mi di zrozumienia, ze nie ogarnia jak sie swiatla wlacza ;p tak samo jak kobieta w pierwszej scenie - puscila mnie przodem, bo sama za barfzo nie chciala pierwsza jechac ;p