Usłyszcie mój krzyk! 46. rocznica samospalenia Ryszarda Siwca
- Ja Ryszard Siwiec, zdrów na ciele i umyśle, po długiej walce i rozwadze postanowiłem zaprotestować przeciwko totalnej tyranii zła, nienawiści i kłamstwa, opanowującego świat - napisał w pozostawionym liście. 8 września 1968 r. dokonał samospalenia na Stadionie Dziesięciolecia.
reflex1 z- #
- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
Służby starały się z niego zrobić osobę chorą psychicznie i alkoholika. Na jego pogrzeb przyszli tajniacy, którzy go tam oczerniali, a jeśli czegoś nie pomyliłem, to służby zabrały także ostatni list Siwca, który przed śmiercią zostawił swojej rodzinie...
Dobrze, że przynajmniej teraz dba się o jego pamięć.
Chyba nie bez powodu większość weteranów IIWŚ zawsze mówiła, że lepiej całować "Niemca w dupsko, niż Ruska w pysk".
Mówił to żołnierz AK, żołnierz który składał przysięgę i którą niegodziwi ludzi wykorzystali w swoich celach, prawy człowiek, mający honor nie chciał służyć złu. Człowiek z honorem i jajami.
Ludzie wypisujący negatywne komentarze najwyraźniej nie znają pojęcia honoru i nigdy nie zrozumieją jego ofiary.
Szkoda że w dzisiejszych czasach honor staje
Nie wiem kim jest Natalia, ale wiem kim był Pan Ryszard.
Pojawiają sie również nieudolni nasladowcy
Ja samobójców wychwalać nie będę.
(A tak swoją drogą, to ludzie poczuwający się do bycia chrześcijanami, powinni w ogóle potępiać takie zachowanie. Samobójstwo to poważny grzech i
Gdyby to wziasc pod uwage, to mozna by stwierdzic, ze jestesmy nikczemnym narodem. Ani u nas tolerancji ani poszanowania dla drugiego czlowieka.
Nasze geny sa juz skazone PRLem.
Nadzieja w dzieciach tych ktorzy urodzili sie po '89.
@internet3000: Weź mnie nie załamuj...
Komentarz usunięty przez moderatora