Coraz bardziej wstyd się przyznawać, że jest się ateistą. I nie chodzi nawet opisaną historię, wystarczy poczytać komentarze. "nie ma czegoś takiego jak straty duchowe, liczą się straty materialne", powiedz to dzieciaku zgwałconej kobiecie, jak już odrobisz przyrę i mama przyniesie zupę. Kiedyś przynajmniej część ateistów można było uważać za pewną elitę intelektualną, dziś to po prostu gimbusy przed swoim kompami.
@darkelf: Jeżeli "wstyd się przyznać", że jesteś ateistą, to znaczy, że przywiązujesz do nazewnictwa zbyt dużą wagę. Każdemu kogo spotkasz mówisz, że jesteś ateistą? Jeżeli tak, to albo masz coś nie tak pod kopułą, albo uważasz to za jakiś lans i powinieneś natychmiast przestać. Takie pytanie nie jest pierwszym jakie ktoś Ci zada, więc ciężko mi wyobrazić sobie, że mogłoby komuś być wstyd z tego powodu.
Jak byłem mały zawsze zastanawiałem sie co by się stało gdybym pododawał krople sztucznej/prawdziwej krwii na jakąś figurkę stojącą na terenie kościoła i wszystko nagrał. Byłyby gadki-szmatki o cudzie, a potem materiał z tego aktu wandalizmu wrzuciłbym do internetu i wszystko zdementował.
#coolstory O, w sumie napiszę to na mikroblogu też!
Te "straty duchowe" w języku prawniczym to po prostu dobra osobiste, które na gruncie prawa cywilnego są bardzo chronione.
Jednak bez przesady z tymi "stratami duchowymi", bo to po prostu nic nie znacząca rzeźba, której chyba nikt nie potrzebuje do wierzenia w Boga, prawda?
@AbbyLockedheart: Właśnie takie jest mniej-więcej znaczenie tego tagu.
@CrossX: Dla mnie gimboateizm to bardziej "Biblia to bajeczki. Wszystko się wzięło z wielkiego wybóhu. Gófno wiesz, jestem taki postępowy a ty gnij w ciemnocie" niż niszczenie symboli religijnych i wandalizm. Ale oczywiście mogę się mylić.
Z niewiadomych powodów nastolatek kopał w krzyż przez co spowodował oberwanie części figury. Następnie zerwał rzeźbę Chrystusa i rzucił nią o ziemię.
Jakich "niewiadomych"? Po prostu internet i telewizja zrobiły chłopaczynie całkowitą siekę pod czachą i uroiło mu się, że krzyż to symbol zła. Poziom taki, jak większość komentujących powyżej, tylko "odwagi" trochę więcej.
@iryss: Czyli w starym testamencie był inny Bóg? I jedno i drugie to "słowo Boże", więc powinno być tak samo ważne. Czemu uważasz, że nowsze wydanie jest ważniejsze? Czy w między czasie Bóg stwierdził, że możecie zapomnieć o tamtej części, ale wspominać ją sobie tylko jako anegdotkę?
Komentarze (210)
najlepsze
Dziesięć paciorków XD
#coolstory O, w sumie napiszę to na mikroblogu też!
Jednak bez przesady z tymi "stratami duchowymi", bo to po prostu nic nie znacząca rzeźba, której chyba nikt nie potrzebuje do wierzenia w Boga, prawda?
A może jezuska zabolało? k#%%a! Taliby zasrane... w głowach się wam poprzestawiało.
Eee... A na czym polegają te "straty duchowe"? Duch Jezusa otrzymał 20k pkt obrażeń i jego ponowne przyjście na Ziemię opóźni się o 1000 lat?
Pas na dupe,stare wychowanie,oraz wiekszy przez gume szacun dla policji.
Ten tolerancyjny pokojowy nastroj w uni prowadzi nas w slepy zaulek,zaczynajac na wychowaniu a konczac na religii.
#bekazkatoli xD
@MajkiFajki: #gimbodebilizm. Niech mu wparują do pokoju i rzucą pecetem o podłogę. (ʘ‿ʘ)
@CrossX: Dla mnie gimboateizm to bardziej "Biblia to bajeczki. Wszystko się wzięło z wielkiego wybóhu. Gófno wiesz, jestem taki postępowy a ty gnij w ciemnocie" niż niszczenie symboli religijnych i wandalizm. Ale oczywiście mogę się mylić.
Ateiści 1:0 katolicy
Jakich "niewiadomych"? Po prostu internet i telewizja zrobiły chłopaczynie całkowitą siekę pod czachą i uroiło mu się, że krzyż to symbol zła. Poziom taki, jak większość komentujących powyżej, tylko "odwagi" trochę więcej.
Komentarz usunięty przez moderatora
jeszcze mi tu jehowego przywlokło