@Revital: przecież o 8-10 w takich dzielnicach jest spokój. Wszyscy poszli do pracy w markecie, żeby obejść wszystkie nowe promocje. Dzieci poszły do szkoły, bo dają darmowe obiady. A ci co pili w nocy jeszcze śpią.
Pokazana w materiale patologia (za którą płaci każdy podatnik w tym kraju) to wynik wychowania ludzi w socjalizmie. Mówiąc krótko Polakom odbiera się samodzielność w podejmowaniu decyzji. Tak samo jak w patologii gospodarczej są wychowani zwykli ludzie, tak samo wzrastają w niej politycy, osoby podejmujące konkretne decyzje, również administracyjne. To już jest kolejne pokolenie ludzi, którzy uważają, że im się należy. Pamiętacie niedawne wzburzenie górników pracujących w kopalniach powiązanych z państwowymi spółkami?
Prawdziwa patologia to jest dopiero w lokalnym szkolnictwie.
W pobliżu Barszańskiej jest jedna podstawówka, więc dzieci stamtąd do pewnego wieku są odseparowane. Ale nikt nie pomyślał, żeby wybudować tam gimnazjum, więc te wszystkie patusy zapisują do się do szkół w okolicznych osiedlach. Chyba nie trzeba tłumaczyć, czym kończy się mieszanie w jednej klasie "normalnych" dzieci z taką patologią.
Moim zdaniem, aby dostać od państwa cokolwiek samemu też należy coś zrobić, chcesz zasiłek - pozbieraj psie kupy w parku itd. W ostateczności można ludziom nawet kazać przenosić kamienie z jednej kupki na drugą - byleby wiedzieli, że nie ma nic za darmo.
Komentarze (274)
najlepsze
W pobliżu Barszańskiej jest jedna podstawówka, więc dzieci stamtąd do pewnego wieku są odseparowane. Ale nikt nie pomyślał, żeby wybudować tam gimnazjum, więc te wszystkie patusy zapisują do się do szkół w okolicznych osiedlach. Chyba nie trzeba tłumaczyć, czym kończy się mieszanie w jednej klasie "normalnych" dzieci z taką patologią.