Śmichy, chichy, że spiskowe teorie... a tymczasem takie tragiczne wydarzenia nie zdarzają się za często i dziwnym trafem dotykają 'kojarzonych' osób. Dziennikarz Faktów, człowiek, który pewnie niejedno widział od środka i niejedno wiedział przy okazji wykonywanej pracy. To był tylko i aż człowiek - też miał uczucia, własne przemyślenia, wątpliwości... może wahania? Ktoś pewnie zarzuci, że inne podobne wydarzenia nie są po prostu nagłaśniane, ale można sprawdzić ile śmiertelnych wybuchów gazu było
człowiek, który pewnie niejedno widział od środka i niejedno wiedział przy okazji wykonywanej pracy.
Tak jak setki innych dziennikarzy
Ktoś pewnie zarzuci, że inne podobne wydarzenia nie są po prostu nagłaśniane, ale można sprawdzić ile śmiertelnych wybuchów gazu było w ostatnim czasie?
Pewnie niewiele. Ale jeden byl w niemczech niemal o tej samej porze
Gdyby tak poluźnić wodze fantazji, to ktoś chce załatwić dziennikarza, zastaje całą rodzinę i załatwia wszystkich. Zbyt dużo śladów, jak to zatrzeć? np. można wywołać pożar w kamienicy, wybuch gazu i zawalić wszystko. Polecą później protokoły, że to wypadek. Zabić kogoś z chirurgiczną precyzją może wzbudzać podejrzenia, zbyt dużo ostatnio tych samobójstw w piwnicach. Wypadek na drodze, na przejściu pieszych itp. Pospolite zabójstwa stały się zbyt oklepane, teraz trzeba wymyślać lepsze aranżacje
a może, przyjmując tę tezę, że ten dziennikarz miał "chwycić węglową ośmiornicę za jaja" i fakt, że trudno byłoby spowodować wybuch żeby zabić tylko wybrane osoby, ktoś zrobił to wcześniej, a wybuch miał być tylko dla zmyły + zniszczenie dowodów?
dobra, nie wiem, nie znam się. po obejrzeniu służb specjalnych w głowie same tworzą się takie scenariusze.
Komentarze (213)
najlepsze
Tak jak setki innych dziennikarzy
Pewnie niewiele. Ale jeden byl w niemczech niemal o tej samej porze
http://www.tvp.info/17362603/wybuch-gazu-w-niemczech-jedna-ofiara-smiertelna-ponad-20-rannych
@CwanyWacek: Wyj$#@nie w kosmos kamienicy podejrzeń nie budzi.
Paradoksem jest, że tak słabe poszlaki znajdują uznanie, gdy ofiarą jest dziennikarz TVN, a materiał jest przedstawiony na sadistic.pl
Jakim cudem?
Dziekuję
dobra, nie wiem, nie znam się. po obejrzeniu służb specjalnych w głowie same tworzą się takie scenariusze.