Mój ulubiony mit - ewolucja to tylko "teoria". W sumie, podobnie jak teoria grawitacji Newtona. Ale ja się z kreacjonistami kłócił nie będę. Przynajmniej dobrze, że nie antygrawitacjonistów.
@JackTheDevil90: Zauważ, że niejednokrotnie ci sami ludzie będą mówić o ewolucji, że to tylko teoria, zaś o relacji między autyzmem a szczepieniami, że to pewnik...
@dfdrdedwdsdxdcdv: Jeżeli żyje się w tzw. irracjonalizmie, czyli w świecie, gdzie rozum pełni funkcję podrzędną, to nic dziwnego, że bardziej pewne są szczepionki powodujące autyzm niż ewolucja. Jak to stwierdził jeden mądry pan w swojej piosence "prawda zależy zawsze od tego, z czym się zgadzamy i przy czym obstajemy".
@Wilk: To nic. W średniowieczu można było w post jeść ptactwo wodne, bo dla nich się nie różniło bardzo od ryb.
Przecież to "ryba to nie mięso" to takie naciągnięcie rzeczywistości, żeby można było w post jeść, tak samo jak to dzisiaj robi unia w stylu "marchewka to owoc" czy "ślimak to ryba", a to wszystko po to, by marchew i ślimaka podciągnąć pod prawo unijne...
to o dinozaurach i o tym że nasz gatunek z nimi koegzystował to aż nie chce mi się wierzyć iż 41% ludzi kraju który wysłał człowieka na księżyc w to wierzy
Zakop za info nieprawdziwe. Większość z podanych przykładów posiada argumentację w stylu "no evidence, could etc."
Generalnie gdybanie stworzone przez znudzonego grafika.
Źródła są bez znaczenia w tym wypadku. To, że nie ma naukowych dowodów na jakieś zjawiska, nie oznacza od razu, że mówienie o tych zjawiskach jest błędnym przekonaniem. Ja bym traktował to jednak jako zabawkę w stylu wiedzy bezużytecznej.
@Pzanty: zauważyłem, że teraz modne jest obalanie jakichś mitów, nie mając dobitnych dowodów na to ... zresztą cokolwiek by nie wstawić na taką infografikę to wyda się ludziom mądre i niepodważalne
@Ipaq: ale... przecież @Rev przyznał Ci rację, po prostu podkreślił że ten proces w przypadku szkła jest absurdalnie powolny i nie do zaobserwowania. A mit dotyczy właśnie starożytnych wyrobów, które rzekomo są grubsze na dole od tego procesu, co nie jest prawdą.
Ponieważ są obszary języka, które mocniej reagują na poszczególne smaki. W infografice jest opisany nieco inny mit, że tylko w tych obszarach czujemy te smaki, a to nie jest prawdą. Kubki smakowe odpowiadające za odczuwanie konkretnych smaków są rozmieszczone na całej powierzchni języka równomiernie, jednak w niektórych obszarach (czyli ta słynna mapa smaków na języku) różnią się progiem pobudliwości).
@OlaPo: to też prawda. Nie chodzi tu o siedzenie na betonie samym w sobie, a na zimnych powierzchniach. Beton pod tyłkiem się raczej szybko nie nagrzeje. Przez długie siedzenia na zimnym można nabawić się zapalenia pęcherza moczowego lub zapalenia splotów limfatycznych okołoodbytniczych.
@Akiris_Reed: To niestety nieprawda. Alkohol powoduje sklejanie czerwonych krwinek w większe struktury które skutecznie zatykają drobne kapilary doprowadzając do mikrowylewów i śmierci pewnej ilości komórek przez nie odżywianych - w tym nerwowych. Stąd m.in. po piciu bóle głowy i palimpsesty.
U "heavy users" to występują poważniejsze widoczne efekty jak encefalopatia Wernick'ego, psychoza Korsakowa w skutek znaczących zmian fizycznych w mózgu.
@mistejk: Kobiety mogą zaziębić jajniki siedząc np. na zimnym betonie, co sprzyja infekcjom = złapałaś wilka. Faceci są mniej podatni na infekcje "dolnych części".
@mistejk: A ile się opowiada w dorosłym życiu!? Płać składki będziesz miał wysoką emeryturę! Albo płać wysokie podatki to będziesz jeździł po pięknych drogach.
Akurat lunatyków nie wolno budzić i mówię to jako lunatyk (wprawdzie od paru lat jestem "zdrowy", ale miałem hardcorowe przypadki). Dwa razy zostałem obudzony podczas lunatykowania i za każdym razem przeradzało się to w potężne bicie serca połączone z wielkimi potami. Po takim obudzeniu człowiek jest roztrzęsiony i dochodzi do siebie przez parę godzin. Jeśli już macie lunatyka spróbujcie go pokierować sterując jego ramionami (ale lekko) i doprowadzić go do łóżka.
@ethics: Oczy- podczas niektórych lunatykowań pamiętam co robiłem i pamiętam obraz, więc oczy muszą być otwarte. Są też "podróże" podczas których nic nie pamiętam i nie mogę przywołać sobie żadnych obrazów (a wiem od ludzi, że lunatykowałem) i wówczas miałem oczy zamknięte (tak przynajmniej mi mówiono ;) )
2. Podczas tych snów z otwartymi oczami jestem świadom, że "jestem" ale ciało jest zupełnie poza moją kontrolą. Podczas tych twardszych snów- nie
@dawkot: Nie. Bo w czasie liceum lunatykowanie zdarzało mi się sporadycznie raz na pół roku (przynajmniej tak mi się wydaje :P) i zbytnio o tym nie myślałem, żeby mu powiedzieć. Dowiedział się natomiast w bardzo dziwny sposób. Mianowicie wstałem w nocy z łóżka i uklęknąłem przy jego łóżku przy jego twarzy. W ogóle się nie wystraszył i spytał się "co ty robisz" a ja na to "nic, idź spać" i powiedział
NO SEX BEFORE THE GAME to wcale nie mit, po orgazmie utrzymuję się obniżenie dopaminy i wzrost prolaktyny dzięki której obniża się poziom testosteronu.
Chyba się nauczę robić takie fajne infografiki, bo wtedy będę mógł ludziom wmówić co tylko zechcę i co najważniejsze, nie trzeba tego w żaden sposób uzasadniać. Obrazek mówi sam za siebie. Pokolenie idiotów. Nie twierdzę, że wszystko w tej grafice to fałsz, ale jest cała masa nieścisłości, niedomówień i skrótów myślowych.
Z tymi ptakami że mają słaby węch to mam wątpliwości. Kiedyś miałem na ścianie domu gniazdo jaskółki. Gdy matka wyleciała po pokarm wszedłem po drabinie zobaczyć młode. Byłem wtedy mały jeszcze i wziąłem jednego pisklaka na ręce. Potem odłożyłem. Gdy przyleciała matka to tego jednego wyrzuciła z gniazda xD
@Graven: To akurat jest nieprawda. Alkohol niszczy komórki ale jak pijesz mało to niszczy mało komórek. Więc na początku imprezowej drogi nie ma problemu a na jej końcu bredzisz jak lewicowy polityk ;-)
Komentarze (210)
najlepsze
Przecież to "ryba to nie mięso" to takie naciągnięcie rzeczywistości, żeby można było w post jeść, tak samo jak to dzisiaj robi unia w stylu "marchewka to owoc" czy "ślimak to ryba", a to wszystko po to, by marchew i ślimaka podciągnąć pod prawo unijne...
dowód:
Generalnie gdybanie stworzone przez znudzonego grafika.
Źródła są bez znaczenia w tym wypadku. To, że nie ma naukowych dowodów na jakieś zjawiska, nie oznacza od razu, że mówienie o tych zjawiskach jest błędnym przekonaniem. Ja bym traktował to jednak jako zabawkę w stylu wiedzy bezużytecznej.
Ponieważ są obszary języka, które mocniej reagują na poszczególne smaki. W infografice jest opisany nieco inny mit, że tylko w tych obszarach czujemy te smaki, a to nie jest prawdą. Kubki smakowe odpowiadające za odczuwanie konkretnych smaków są rozmieszczone na całej powierzchni języka równomiernie, jednak w niektórych obszarach (czyli ta słynna mapa smaków na języku) różnią się progiem pobudliwości).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Język_(anatomia)
http://en.wikipedia.org/wiki/Tongue_map
http://www.livescience.com/7113-tongue-map-tasteless-myth-debunked.html
"pijąc herbatę z łyżeczką w szklance wydłubiesz sobie oko" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
U "heavy users" to występują poważniejsze widoczne efekty jak encefalopatia Wernick'ego, psychoza Korsakowa w skutek znaczących zmian fizycznych w mózgu.
a co do zmysłów, to 5 jest tymi tradycyjnymi, a pozostałe nie:)
"Nie siedź na ziemi, bo wilka dostaniesz"
"Nie patrz się w ogień, bo się zsikasz w nocy"
Ile tych bzdur opowiadano nam za młodu...
2. Podczas tych snów z otwartymi oczami jestem świadom, że "jestem" ale ciało jest zupełnie poza moją kontrolą. Podczas tych twardszych snów- nie
Sugar=hyperactivity
z tymi sie nie zgadzam:)
Podano na dole infografiki:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_common_misconceptions