Ja powiem co w mojej kilkunastoletniej "karierze" motocyklisty zrobilo na mnie najwieksze wrazenie i mocno kazalo mi sie zastanowic nad swoim sposobem jazdy i podejscia innych uzytkownikow do mnie. I pomimo calkiem juz duzego stazu i sporej liczy kilometrow paradoksalnie wydarzylo sie to niedawno , bo w zeslzym roku.
Dosc dobry znajomy pojechal z 2 kumlpami (ich dobrze nie znalem) na przejazdzke. Doslownie dookola komina. Kilkanascie kilometrow po
@Eremita79: stała się tragedia, a wg. ciebie dobrze się stało do tego używasz stwierdzenia "k%#%% drogowy" - dlaczego? Wyjdź proszę poza gimbaze i poprzyj paroma słowami swoje stwierdzenie o ile potrafisz. Bezmyślne szczekać każdy pies potrafi.
Piękne,ale jako odbiorca tego filmu,przez cały czas jego trwania czekałem na "końcówkę". To może zakłócać w jakimś stopniu odbiór filmu ze 100% zrozumieniem.
@ostatni_i_sprawiedliwy: winny niewinny... jak ktoś jedzie 150 na motorze, a ktoś inny wjeżdża na drogę krajową bez zatrzymania spoglądając na raz i dwa... to jeden i drugi skazuje siebie na taką sytuację, strasznie szkoda tych młodych ludzi, zawsze jest ten sam patent - motocyklista grzeje prostym odcinkiem, a osobówka wyjeżdżą zza winka bez pełnego oblukania co się dzieje 300-400m dalej, to samo miał Jarosław Wałęsa - jechał 115, ale cudem przeleciał
@fenomenalnie_miotam: Ja widzę więcej nieumiejętności jazdy samochodem, braku samo świadomości co zrobiłem źle i co można zrobić lepiej niż tego chamstwa.
Heh... niestety u nas siedzenie na ogonie to taka polska tradycja... więc polskich kierowców należałoby uczyć, by przestrzeń zachowywali względem wszystkich pojazdów.
Tymczasem jest tak, że jak zostawię sobie 5 sekund przestrzeni przed samochodem jadącym przede mną, to zawsze ktoś musi mnie wyprzedzić i się wcisnąć przed "bo mu się śpieszy" (kij, że i tak pewnie spotkamy się na najbliższych światłach). ( ͡°ʖ̯͡°)
Kurczę, jak ja uwielbiam tego typu komentarze! Na świecie robią to i to, a u nas tylko beznadzieja, muł i sto lat za murzynami (za przeproszeniem). Jak to malkontenctwo w nas Polakach tkwi, nawet w najmłodszych pokoleniach to jest niesamowite...
Żeby nie być gołosłownym kilka akcji, które były puszczane w naszym kraju, zrobione dla naszych rodaków, przez różnego rodzaju, krajowe, organizacje dbające o
@TheMan: ale nasza nie jest w żaden sposób przekonująca do zmiany nawyków, co widać po komentarzach w internecie. A zagraniczne (ta ze znaleziska i ta z powiązanych) akcentują m.in. fakt że możesz być dobrym kierowcą, ale nadziać się na kiepskiego i w ten sposób zginąć. To jest dobre, bo mało który król kierownicy jest tego świadomy.
Nasza pokazuje czyste liczby - dobrane tak, żeby zmanipulować odbiorcę. Dobrze wiemy że w zależności
@TheMan: plus za pierwszą część komentarza, ale... jak włączyłem przykład to aż myślałem że trollujesz. Naprawdę nie widzisz różnicy między kampanią ze znaleziska a "10 mniej"?
Ja mam za to tipa dla motocyklistów, bo aż 2 razy znalazłem się w prawie identycznej sytuacji gdzie mogłem mieć kolizję z motocyklem. Na szczęście nic się nie stało.
W obu przypadkach wieczorem, albo w nocy wyjeżdżałem z podporządkowanej, gdzie na głównej na skrzyżowaniu 100-200 metrów wcześniej, właśnie zmieniało się światło na zielone. W tym wypadku widzi się tylko zbitą grupę świateł i sporo czasu na włączenie się do ruchu. I pojedynczy
U nas państwo gnoi, podwyższa wiek wymagany na prawo jazdy, wypuszcza akcje w postaci "warzyw" za którą pomysłodawca powinien pójść do więzienia. W innych krajach informują i dostrzegają problem faktycznie tam gdzie on leży czyli głównie po stronie kierowców. Może polskie janusze tak świetnie jeżdżą, a może żyjemy w kingsajzie serwowanym z telewizora o 19.
@falconiforme: prędzej czy później musiało się to wydarzyć, typowe dla kierowców w UK że zapomniał włączyć światła, ignorują to a potem to placz. Pełno mijam codziennie motocykli bez włączonych świteł.
Szkoda ze przy scenie o ocenie predkosci nie dodali informacji ze najczesciej motor jedzie z predkoscia przekraczajaca ograniczenie predkosci. Zeby nie bylo, nic nie mam do motocyklistow ale zawsze zakladam ze jada dwa razy szybciej niz zezwala ograniczenie predkosci.
Komentarze (79)
najlepsze
Ja powiem co w mojej kilkunastoletniej "karierze" motocyklisty zrobilo na mnie najwieksze wrazenie i mocno kazalo mi sie zastanowic nad swoim sposobem jazdy i podejscia innych uzytkownikow do mnie. I pomimo calkiem juz duzego stazu i sporej liczy kilometrow paradoksalnie wydarzylo sie to niedawno , bo w zeslzym roku.
Dosc dobry znajomy pojechal z 2 kumlpami (ich dobrze nie znalem) na przejazdzke. Doslownie dookola komina. Kilkanascie kilometrow po
Kontrakcja: http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_aWMytEPmZ9UPNJ70v0IbR2nvm3RDjieQ.jpg
Za dużo "LiveLeak"
http://malbork.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/wypadek-w-gnojewie-zginely-trzy-osoby-zdjecia,2028838,artgal,6974526,t,id,tm,zid.html
@fenomenalnie_miotam: , wprost proporcjonalny do pulsowania wpisów z "warzywa na drogach ".
mogłeś sobie już to darować.
Tymczasem jest tak, że jak zostawię sobie 5 sekund przestrzeni przed samochodem jadącym przede mną, to zawsze ktoś musi mnie wyprzedzić i się wcisnąć przed "bo mu się śpieszy" (kij, że i tak pewnie spotkamy się na najbliższych światłach). ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Kurczę, jak ja uwielbiam tego typu komentarze! Na świecie robią to i to, a u nas tylko beznadzieja, muł i sto lat za murzynami (za przeproszeniem). Jak to malkontenctwo w nas Polakach tkwi, nawet w najmłodszych pokoleniach to jest niesamowite...
Żeby nie być gołosłownym kilka akcji, które były puszczane w naszym kraju, zrobione dla naszych rodaków, przez różnego rodzaju, krajowe, organizacje dbające o
Nasza pokazuje czyste liczby - dobrane tak, żeby zmanipulować odbiorcę. Dobrze wiemy że w zależności
W obu przypadkach wieczorem, albo w nocy wyjeżdżałem z podporządkowanej, gdzie na głównej na skrzyżowaniu 100-200 metrów wcześniej, właśnie zmieniało się światło na zielone. W tym wypadku widzi się tylko zbitą grupę świateł i sporo czasu na włączenie się do ruchu. I pojedynczy
CO TERAS?
To jest raczej oczywiste, przecież nie masz tablic z przodu ( ͡º ͜ʖ͡º)
https://www.youtube.com/watch?v=ukA57DwcOJw
Czy widać czy nie widać motocykl Yamaha FJR 1300 z takiej odległości odpowiedz sobie sam.
Jeden z moich najbliższych znajomych z czasów liceum i później...kumpel ze szkolnej ławki.
Autostrada A4, Tychy-Wygorzele. Ciepłe letnie południe, więc czemu nie pośmigać z ekipą...
Feralnego dnia, niestety jechał sznur TiR-owców z którego jeden zapodał na CB radiu: