Zajął dobry pas. Stał za mną. Ale tak się mu śpieszyło że postanowił nie czekać 20s. Przejazd po przejściu na czerwonym, gdzie chodzą ludzie to opcja mało uciążliwa - gratuluję takiego podejścia do sprawy.
@Ineptus: Zawsze ta sama śpiewka, że na pewno się śpieszył i na pewno nie mógł poczekać kilkunastu sekund, bo właśnie oszukiwał przeznaczenie, rodził, albo... albo miał zwyczajnie gdzieś przepisy i ludzi, którzy przechodzili po pasach, jak i również innych użytkowników drogi. Kierowcy mają w zwyczaju potępiać rowerzystów, którzy łamią przepisy, jakoś nie zauważyłem, by ktoś bronił w ten sposób takiego cyklistę: na pewno się spieszył, nie znamy jego wersji.
Autor Twojego komentarza założył "se" konto i już pierwszego dnia musiał coś napisać. A że nie miał nic sensownego do napisania, to niecierpliwy napisał to.
Komentarze (97)
najlepsze
Zajął dobry pas. Stał za mną. Ale tak się mu śpieszyło że postanowił nie czekać 20s. Przejazd po przejściu na czerwonym, gdzie chodzą ludzie to opcja mało uciążliwa - gratuluję takiego podejścia do sprawy.
Zgadzam się.
Teraz wszyscy wieszają psy. Gość zgłosi się na policję. Okaże się że w samochodzie była żona która właśnie rodziła.
Nie popieram takiego zachowania, ale nie wiemy jaki był powód.
Co innego, pisać "debil" na gościa który zajeżdża drogę i strzela w stronę drugiego kierowcy.
A teraz minusujcie stujelarze. Bo pewnie mógł zabić...
Kamerę mam od bardzo dawna. Więc Twoja wypowiedź delikatnie nietrafiona. Takie przejeżdżanie trzeba tępić no ale może Tobie nie przeszkadza.
Autor Twojego komentarza założył "se" konto i już pierwszego dnia musiał coś napisać. A że nie miał nic sensownego do napisania, to niecierpliwy napisał to.