Tak, jestem za sprawdzaniem oszustów giełdowych. Ludzie tracą majątki życia a stare firmy upadają bo grupa zmówionych ludzi podejmuje nielegalne operacje finansowe. Jestem za kontrolą.
Straszenie Orwellem stało się już banalne ostatnimi czasy.
Każdy sam musi postawić sobie granicę pomiędzy wolnością a bezpieczeństwem bo są to wielkości które nie pokrywają się lecz graniczą ze sobą.
W kraju takim jakim niektórzy chcieli by być, czyli bez nadzoru, kontroli ale za to z CHWDP
Wręcz ciśnie mi się na usta zdanie wypowiedziane przez Benjamina Franklina:
Those who would give up Essential Liberty to purchase a little Temporary Safety deserve neither Liberty nor Safety
W dzisiejszych czasach oddajemy swoją wolność jakby była jakimś śmieciem, kompletnie nie myśląc o przyszłych konsekwencjach. Wystarczy hasło: terroryzm, pedofilia, czy cokolwiek innego i ludzie są gotowi dać sobie w domu zainstalować kamery przemysłowe. Co się dzieje ze światem?
porabany kraj niema co sie dziwic potem ze taki "piesek" po 3miesiecznym przyspieszonym kursie na bycie kraweznikiem napitala kogos podejzanie wygladajacego pala na miescie czy na przesluchaniu skoro pozwalamy mu myslec ze jest pan wladza absolutna
Rany, kiedy ja w końcu poznam kogoś kogo psy stłukły za nic? Kogo zabili przypadkowo albo kogo chociaż przewieźli radiowozem bez powodu? Dlaczego nikt kogo znam tez nikogo takiego nie zna?
Owszem,były kontakty z policją - ale zawsze uzasadnione.
Dobra, mnie przewieźli na biały domek bez powodu. Z dwoma kolegami z boiska w Krakowie.
Bo wyglądaliśmy podejrzanie, i dyżurny kazał przywieźć.
Nie znasz nikogo takiego bo nikt czegoś takiego nie zgłasza do prokuratury.
Sprawa jest umarzana na pierwszej rozprawie - z zasady. Policja do tej pory od 89 przegrała pare spraw o nieuzasadnione pobicie, co nie znaczy że takich nie było.
To jest baaaardzo fatalny krok z tymi "brudami przy okazji", bo wystarczy że ten brud będzie pomówieniem, złośliwością i ktoś będzie miał kłopoty przez to, że ktoś coś o nim źle napisał, skłamał itp.
Co tu dużo mówić, teraz na każdego będą mieli haka. Co prawda ta ustawa totalnie łamie konstytucję, ale jak widać ktoś ma to głęboko w dupie. Jak to przejdzie, to ja chyba do Rosji wyjeżdżam...
Znajomy zatrzymany został w UK przez policję za brak ważnego podatku drogowego. Policja miała o nim wszystkie dane w zasięgu kilku kliknięć. Nawet tak nietypowe jak gdzie, kiedy i na co się leczył, nazwisko lekarza, przypisane leki.
Z mojej np. miałem nieuzasadnione kontakty z policją. Jakkolwiek do funkcjonariuszy, którzy mnie przeszukują podchodzę w większości życzliwie - "taka praca" (tm), za to winie prawodawców, którzy pozwalają na nieuzasadnione przeszukania i system motywacyjny, który nabija policjantom punkty za takie przeszukania.
Uważam, że niech policja najpierw maksymalnie wykorzystuje informacje, które już posiada, a potem dawajmy im nowe uprawnienia.
Tak, tak, nie panikujmy, będzie dobrze, policjanci to profesjonaliści postępujący zawsze zgodnie z prawem, niewinni nie muszą się obawiać i takie tam pierdoły. Niby masz w ustawie zapisane, że policjant może dokonać przeszukania jak będzie miał uzasadnione podejrzenie i wynika z tego tyle, że uzasadnione podejrzenie to jest, gdy odmawiasz pokazania czegoś albo się krzywo spojrzysz. Dasz palec zechcą całą rękę i ta propozycja ustawy to właśnie pokazuje.
Urwał nać, jak tak dalej pójdzie to w następnych wyborach do sejmu oraz na prezydenta na UPR i JKM zagłosuję. Chyba że nadal będzie potrzebna zgoda sądu żeby podsłuch danej osobie założyć.
Truecrypt na cały dysk + w tym jeszcze kontenery na ważne pliki i programy używane tymczasowo + klawiatura ekranowa do haseł(gdyby jakimś cudem zainstalowali zdalnie keyloggera) i mogą sobie oglądać czyściutki system. Jakieś pismo komputerowe postawiło kiedyś kompa z gołym Xp, podali adres IP i był konkurs żeby się na niego włamać i coś tam przeglądać. Nikt nie zdołał. Dokładnie nie znam tej sprawy, może ktoś z Was coś więcej wie na
Wiesz jak to pismo komputerowe czyta tylko redakcja to nic dziwnego. Poza tym o lukach z reguły twórca oprogramowania dowiaduje się ostatni, gdyż znacznie lepiej włamywać się, zdobywać dostęp do konta bankowego bogu ducha winnych ludzi niż np. dostać konsole lub inną duperelę jako wygraną w konkursie a jeszcze zapłacić od tej nagrody podatek, więc żaden profesjonalista tym problemem się nie zajął - nie opłacalne.
Komentarze (87)
najstarsze
Straszenie Orwellem stało się już banalne ostatnimi czasy.
Każdy sam musi postawić sobie granicę pomiędzy wolnością a bezpieczeństwem bo są to wielkości które nie pokrywają się lecz graniczą ze sobą.
W kraju takim jakim niektórzy chcieli by być, czyli bez nadzoru, kontroli ale za to z CHWDP
Those who would give up Essential Liberty to purchase a little Temporary Safety deserve neither Liberty nor Safety
W dzisiejszych czasach oddajemy swoją wolność jakby była jakimś śmieciem, kompletnie nie myśląc o przyszłych konsekwencjach. Wystarczy hasło: terroryzm, pedofilia, czy cokolwiek innego i ludzie są gotowi dać sobie w domu zainstalować kamery przemysłowe. Co się dzieje ze światem?
Owszem,były kontakty z policją - ale zawsze uzasadnione.
Ale może ja nie znam życia ludzi ulicy (tm)...
Bo wyglądaliśmy podejrzanie, i dyżurny kazał przywieźć.
Nie znasz nikogo takiego bo nikt czegoś takiego nie zgłasza do prokuratury.
Sprawa jest umarzana na pierwszej rozprawie - z zasady. Policja do tej pory od 89 przegrała pare spraw o nieuzasadnione pobicie, co nie znaczy że takich nie było.
To po prostu ogromna furtka do nadużyć.
http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=933&news_id=297807&layout=15&page=text
Chcesz jego nr tel? Pozdrawiam tych co Cie plusują...
Jakkolwiek takie przypadki się zdarzają.
Z mojej np. miałem nieuzasadnione kontakty z policją. Jakkolwiek do funkcjonariuszy, którzy mnie przeszukują podchodzę w większości życzliwie - "taka praca" (tm), za to winie prawodawców, którzy pozwalają na nieuzasadnione przeszukania i system motywacyjny, który nabija policjantom punkty za takie przeszukania.
Uważam, że niech policja najpierw maksymalnie wykorzystuje informacje, które już posiada, a potem dawajmy im nowe uprawnienia.
Byłem np. zszokowany jak wiele informacji dają im
mają jakiś program do tego, czy jak?
a co jak ktoś ma komputer niepodpięty do sieci?
ciekawe gdzie będzie policyjny spyware do ściągnięcia ;)
Tyle w temacie.
Dziękuję.
Jedyne dobre co z tego przyjdzie, to że zawsze kilka osób nauczy się myśleć...
P.S. Mam nadzieję że za ten post
http://www.youtube.com/watch?v=JDaicPIgn9U
nigdy nie będzie istniało stuprocentowe zabezpieczenie czegoś, nie ma co ślepo wierzyć w szyfrowanie danych.