W zakładzie dla downów w dyrektor ośrodka kupił downom basen. Cieszą się downy, skaczą do basenu. Na główkę, na dechę, na co tylko się da. Po jakimś czasie przychodzi dyrektor i mówi: - Co, cieszycie się downy? - Mmmmm cieszymy się, cieszymy - To może by wam wody nalać?
Podludzie. Nawet mi ich nie żal, bo i tak mają wyprane mózgi. Pozostaje tylko czekać na masowe deportacje. Może kiedyś ten piękny dzień nastąpi( ͡°ʖ̯͡°)
z innej beczki: podczas powodzi w 1997 gdy było już naprawdę źle, kogo widziałem po pas w wodzie donoszących jedzenie dziadkom w zalanych kamienicach, układających worki z piaskiem o 3 nad ranem ? kiboli, dresy i inne "patalogie". dobre dzieci z liceum, ci grzeczni i poprawni dawno wyjechali do cioć i wujków gdzie bezpiecznie. i taka naszła mnie myśl. Kto się będzie napier** gdy przyjdą podpalić twój dom ?
Przeginają, przeginają... rozumem to ciapate raczej nie grzeszą jeśli nie potrafią rozpoznać zagrożenia. A w tym momencie oczy całej Europy są skierowane właśnie na nich i jak dalej będą #!$%@?ć manianę to skończy się to niemiło;)
Komentarze (186)
najlepsze
- Co, cieszycie się downy?
- Mmmmm cieszymy się, cieszymy
- To może by wam wody nalać?
Srał go pies, niech gnije w swoim getcie z ziomkami przy lufce i piwie z puszki.
podczas powodzi w 1997 gdy było już naprawdę źle, kogo widziałem po pas w wodzie donoszących jedzenie dziadkom w zalanych kamienicach, układających worki z piaskiem o 3 nad ranem ? kiboli, dresy i inne "patalogie". dobre dzieci z liceum, ci grzeczni i poprawni dawno wyjechali do cioć i wujków gdzie bezpiecznie. i taka naszła mnie myśl. Kto się będzie napier** gdy przyjdą podpalić twój dom ?