Z ciężkim sercem, ale muszę to powiedzieć. Nie przegraliśmy przez sędziów. Chłopaki zagrali słabo, bardzo źle w obronie i nieskutecznie w ataku. Na początku drugiej połowy 5 minut bez bramki? No niestety tak się nie da wygrać. Oklaskiwać trzeba zamiast sędziów tych wszystkich szejków którzy kupili sobie skład z całego świata. Zastanawiam się tylko co czują katarscy kibice, jak to jest mieć taką "reprezentacje"
@Deazmont: Obywatele Kataru stanowią tylko 13% populacji tego państwa, oni są przyzwyczajeni, że wszystko robią za nich imigranci, budują, sprzątają i dają widowisko na hali.
A gdyby wszystkie bramki "100%" zostały strzelone to Polska by wygrała pewnie dziesięcioma punktami do przodu ale jak to się mówi - kto nie strzela bramek nie wygrywa meczu. Sędziowie też nie byli święci ale nie taki był kluczowy powód przegranej.
Chyba trochę przesadzili z tymi oklaskami. Uwielbiam piłkę ręczną za sprawą polskiej drużyny, ale trzeba przyznać, że Polacy byli po prostu zespołem gorszym od Kataru. Obudzili się pod koniec meczu, kiedy było już za późno. Zrzucanie winy na sędziów jest co najmniej nie na miejscu. Myślałem, że sędziowie będą sędziowali jednostronnie na korzyść Kataru, ale tak się nie stało. Pozostaje walka o 3 miejsce. BRAWO POLACY!
@ischia: Bo gdyby kilka krajów robiło tak jak Katar, mistrzostwa świata nie miałyby sensu bo przypominały by rozgrywki klubowe, gdzie kupujesz sobie zawodników z całego świata, takich jakich chcesz.
Reprezentacja to reprezentacja, jeżeli ktoś ma paszport ale mieszka kilka lat w tym kraju, czuje się obywatelem, to wtedy rozumiem że może dla niego grać, nie mam nic przeciwko. Jeżeli ci gracze nie czują nic wspolnego z tym krajem, poza pieniędzmi to
Mieli szacunek a tak go stracą. Przegrać trzeba umieć. Zagrali zły mecz ale zwalić na sędziego łatwiej. Brakowało koncepcji, dużo błędów własnych, obrońcy nie nadążali i słabo rzucaliśmy.
Bylismy słabsi i nie ma sie co zasłaniac sędziowaniem :] Czasem mnie dobija taka nasza mentalność. Jak cos źle zrobimy to od razu szukamy winny innych a nie swojej.
@pioterhiszpann: Nie byli dzisiaj w formie ale nie byli dużo gorsi od tych co grali w koszulkach Kataru. Gdyby postawić idealnego sędziego, myślę że początek meczu poszedłby inaczej i końcówka mogłaby być bardziej po naszej myśli (ale nie spodziewałbym się miażdżącej przewagi).
Mnie martwi taka postawa jak twoja. Ewidentnie widać, że nasi byli karani, tamci nie, tak jak to jest w sporcie ale zawsze znajdą się ludzie którzy nie powiedzą jak
A może czas uderzyć się we własną pierś i powiedzieć: "byliśmy gorsi". Sędziowie nie przegrali nam meczu, tylko my na swoje życzenie. W każdym elemencie byliśmy gorsi (przede wszystkim w bramce).
@Shiroo: Mecz był bardzo wyrównany a czynnikiem decydującym, kto zdobędzie tą minimalną przewagę byli właśnie sędziowie. Ale gdyby sędziowali na naszą korzyść, tego by się już nie zauważyło. Tam gdzie emocje i pieniądze, tam stronnictwo.
To akurat było słabe. Ale w końcu "moralne zwycięstwo" mamy w genach, a potem wbijane do głowy w szkole (powstania). Katar był lepszy, wrzucali wszystko do naszej siatki. Nasi chyba się bali agresywnej obrony, "bo sędziowie". Szkoda, że w przewadze traciliśmy 2 gole, zamiast zmniejszać przewagę gospodarzy.
@wolololo2: Ale dziurawa obrona była w dużej mierze spowodowana przez to, że sędziowie od początku zaczęli dość ochoczo wlepiać nam dwuminutowe kary, przez co Polacy wiedzieli, że nie mogą bronić zbyt ostro.
Komentarze (176)
najlepsze
Polacy tak bardzo skrzywdzeni od wieków aż po dziś dzień, każdy nas oszukuje i my umęczon.
PS. Naprawdę trzeba było milion razy
Reprezentacja to reprezentacja, jeżeli ktoś ma paszport ale mieszka kilka lat w tym kraju, czuje się obywatelem, to wtedy rozumiem że może dla niego grać, nie mam nic przeciwko. Jeżeli ci gracze nie czują nic wspolnego z tym krajem, poza pieniędzmi to
Jak byłeś tego taki pewien dlaczego nie postawiłeś u bukmachera dostałbyś 2 razy tyle :)
Mnie martwi taka postawa jak twoja. Ewidentnie widać, że nasi byli karani, tamci nie, tak jak to jest w sporcie ale zawsze znajdą się ludzie którzy nie powiedzą jak
Dzisiaj my mieliśmy sporo pecha, parę słabych elementów, a przeciwnik w kluczowych jednak lepiej wyglądał i tyle.
Zamiast zejść jak faceci to zwalanie winy na sędziów. Myślałem, że takie rzeczy tylko na zawodach w gimbazie.
@wolololo2: Ale dziurawa obrona była w dużej mierze spowodowana przez to, że sędziowie od początku zaczęli dość ochoczo wlepiać nam dwuminutowe kary, przez co Polacy wiedzieli, że nie mogą bronić zbyt ostro.