@vault1337: takie porównanie nie ma sensu, zresztą to nawet nie było porównanie tylko bardziej filmik reklamowy (reklamujący to, że procesor jednego producenta jest przykryty blaszką a drugiego nie).
Kto normalny porównywał by procesory po oszukaniu lub wyłączeniu wszystkich zabezpieczeń przed przegraniem?
Noto i ja sie dolacze. Pierwszy komp jaki mialem to byl 386sx grafa cga chyba 4 kolory o ile pamietam.. potem amd k5 90 i tu juz mozna bylo sie pobawic. Niektorzy z was moze jeszcze pamietaja takie kable chyba 26 pinowe (jak o lanie mozna bylo pomarzyc). polaczenie sie nazywalo serial costam.. kabel byl podobny jak port lpt w druksie i laczylo sie nim 2 kompy. O przesylaniu plikow nie bylo
Pamiętam jak pc-ty miały jedyny wentylator w zasilaczu, zero radiatorów na chipach. Np. XT, 286, 386. I nie paliły się tak sprzętowo a software nie było w stanie fizycznie uszkodzić hardware. Ale wytwórcy poszli w częstotliwości by zwiększyć wydajność i mamy grzejnik z kompa.
Dziwną satysfakcję daje mi czasami po prostu bezsensowne obciążenie procesora. Bez OC i z boxowym chłodzeniem, ale fajnie widzieć i słyszeć jak się męczy.
Serwisuję kompy od prawie 20 lat, więc wiem bez oglądania. Intel się zatrzyma i nic poza tym, podobnie jak nowe AMD, a stary Duron czy Athlon się spali, w sprzyjających okolicznościach dosłownie, ogniem.
Komentarze (424)
najlepsze
Kto normalny porównywał by procesory po oszukaniu lub wyłączeniu wszystkich zabezpieczeń przed przegraniem?
Bez OC i z boxowym chłodzeniem, ale fajnie widzieć i słyszeć jak się męczy.
Jestem jak Pentium IV