Milioner dostał 54 tysiące euro mandatu
Pewien fiński milioner dostał od drogówki mandat w wysokości 54 tysięcy euro. To kara za przekroczenie dozwolonej prędkości o 20 kilometrów na godzinę. W Finlandii wysokość mandatu zależy od zarobków
j.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 273
Komentarze (273)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@krabol: Tak. Bo moim zdaniem jest to dyskryminacja.
Skoro powiedzmy Ty zarabiasz 2tys pln a ja 4 tys. pln, to według tego toku myślenia ja powinienem więcej płacić 2 razy więcej za bilety komunikacji miejskiej, więcej za wstęp do teatru, więcej za przedszkole dla syna i więcej za parkowanie w strefie płatnej.
Sorry, ale to jest niesprawiedliwość. Taka sama jak progi podatkowe w Polsce.
Dla kogoś, kto żyje z renty 800zł te 100zł to blisko granicy być lub nie być (np. wykup leków).
A dla takiego Billa Gatesa ktoś wyliczył, że jeśli by się miał schylić na ulicy po leżącą kasę, to przy założeniu, że mu to zajmie 3 sekundy - nie powinien schylać się po mniej niż około 250 USD.
A co powiecie na taką interpretację:
Porównajmy dwie osoby o diametralnie różnych dochodach, dla uproszczenia przyjmijmy, że dochody pochodzą z ich pracy. Np. sprzątacza i prezesa zarządu
Podejrzewam, że oboje się zgadzacie, że wymierzenie zarówno biednemu jak i bogatemu kary np. 10 dni aresztu za pobicie człowieka jest sprawiedliwe (tzn: nie chodzi o rzeczywistą wysokość, tylko o to, że kara jest niezależna od statusu materialnego).
Logicznym jest, że
"#!$%@? mać".
~Jan Kowalski (pensja 2000 netto) po otrzymaniu 500 złotych mandatu.
"Pikuś".
~Piotr Misztal, milioner po otrzymaniu grzywny 4000 złotych.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Kara to kara, powinna być równa dla wszystkich.
Domagasz się równości. Zauważ, że zabranie takiej samej części zarobków jest tak samo odczuwalne przez obydwie osoby. W imię pseudo
Kara ma być równa. Czyli ma RÓWNO KARAĆ.
Równe jest np:
- 1 dzień więzienia za jakieś tam wykroczenie
Zgadzamy się?
Skoro tak - to jednak według Twojej genialnej logiki bogaty powinien dostać np. 0,1 dnia więzienia, a biedny 10 dni, bo w czasie jednego dnia bogaty "traci" więcej niż biedny czyż nie (zamieniamy więzienie na ekwiwalent w zarobkach)? Jeśli uznać że jednak 1 dzień jest uczciwy, to tak samo w karze
Zarabiasz 1500 zł netto miesięcznie i ledwo wiążesz koniec z końcem, mając jeszcze kredyt na plecach - dostajesz 100 zł mandatu.
Zarabiasz 10 000 000 rocznie, nie masz długów ani zobowiązań kredytowych. Dostajesz mandat na 10 000 zł za to samo wykroczenie. Dzwonisz do swojego prawnika, że nie chcesz płacić tego mandatu, ten odpowiada, że obrona takiej sprawy będzie oscylować wokół 5000 zł w zamian za całkowite zniesienie obowiązku
Komentarz usunięty przez moderatora
Mandat jest ogromny, tu wszyscy się zgodzimy. Ale mieszka i funkcjonuje w kraju, w którym działają pewne reguły. Jeśli chce nadal to robić, to musi się do nich dostosować.