Narzędzie złodzieja - niewielkie urządzenie - neutralizator. Jak działa
Niewielka plastikowa skrzynka, płytka krzemowa o odpowiedniej konfiguracji i miedziany drucik - to postrach sklepikarzy. Przez urządzenie, które wygląda jak kiepska zabawka, handlarze tracą tysiące złotych dziennie. Koszt robocizny plus części to 50 zł, ale sprzęt sprzedawany był po 400
radiokasztan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
Komentarze (181)
najlepsze
Ciekawe czy pokrywają połowę "strat" z ceny półkowej czy z zakupowej + koszty. Jak z półkowej, to całość strat pokrywają sprzedawczynie.
- Widzisz to k&%$a!? Widzisz!? To neutralizator! A teraz spi$#@!*%^!
Taki klucz korzysta z wysokiej czestotliwosci ktora szybko zanika wiec ma zasieg raptem 10 cm.
Sposob prosty ale w miare genialny. Otoz ktos skonstruowal mala skrzynke ktora rejestrowala zapytania zamka (trzeba bylo urzadzenie przylozyc do zamka), konwertowala to na inna czestotliwosc, wzmacniala te czestotliwosc i przesylala do drugiej skrzynki oddalonej o wiele dalej. Druga skrzynka
@rivui: I chodząc "koło domu" ten współzłodziej przez ściany miałby możliwość znalezienia się 10cm od klucza leżącego gdzieś na stoliku, półce, czy też będącego w kieszeni właściciela?
To co opisano poniżej to nie jest sposób kradzieży, tylko sposób otwarca
I to jest sposob kradziezy poniewaz tym samym sposobem otwierasz drzwi, wylaczasz alarm i odpalasz auto. Wszystko tym jednym kluczykiem.
Czego to sie nie robi dla wygody.
To miałem na mysli tylko taki skrót myślowy mi wyszedł :P