Spoko odgrzany kotlet. Jaracie sie klasykami. Muza ok. Lubiłem wszystkich. Claptona naj. Ale to stara muza. Ja wkleiłem Tomka Madzię i nikt.nie wykopał.
Polecam też Sultans of Swing ze wspólnego koncertu Dire Straits i Claptona, jak dla mnie jeden z najlepszych utworów w historii. Wrzuciłem w powiązanych.
Od Money for nothing zaczęła się moja miłość do Dire Straits. IMO najlepiej z koncertów wyszło im Alchemy. Cud, miód i orzeszki a i na innych koncertach z niepozornych utworów robili niesamowite rzeczy jak np. Ride across the river :)
Komentarze (68)
najlepsze
Coś w środku siadło w kąciku i łka cichutko (╯︵╰,)