Add-e - silnik elektryczny, który da się zamontować na każdym rowerze.
Całość w raz z baterią waży zaledwie 2kg, moc do 600W i ładuje się do pełna w godzinę. Sama bateria wygląda jak zwykły bidon, więc nie szpeci roweru. Ten gadżet wygląda naprawdę zajebiście.
ArschGesicht z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
45km/h (45km/h / 60min * 1000m) daje nam 750m/min
26 calowe kolo ma średnice(66,04cm*pi) 207cm czyli 2,07m
co daje nam na kole 361,6min/1.
i teraz zaczynają się schody bo mamy takie przełożenie to znaczy ze przy 45km/h potrzebujemy 5424min/1 obrotów silnika. Da się zrobić, problem w tym ze zużywamy 600w mocy czyli
bo baterie/akumulatory są bardzo toksyczne dla srodowiska. Poki sa w rowerku to spoko, ale wyrzucona bateria w 1 dzien (jesli nie odda sie jej do specjalnego kosza i nie zutylizyje) zrobi wiecej zlego niz jakby jezdziec przez miesiac samochodem.
wyprodukowaniem jej w formie energii kinetycznej (silnik spalinowy, ogólnie maszyna cieplna),
zmiany jej w formę elektryczną (tu akurat sprawności sięgają 95%),
zamiany elektrycznej w chemiczną - no i tu bywa bardzo
Tylko max 100-200e.
Bez przesady, za baterie i silniczek...
Az korci by samemu przymocowac baterie i silnik :D
Też na początku myślałem, że schudnę ale nic nie schudłem a nawet przytyłem i w tym roku musiałem przejść na dietę.
Co ciekawe rzekomy twórca tamtych silników (montowanych w suporcie) też pochodził z Austrii....