szpital psychiatryczny oczami schizofrenika
Jak naprawdę wygląda leczenie w "psychiatryku"? Jak psychiatria wygląda od wewnątrz? I co na to DawidWarsaw?
p.....d z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 202
Jak naprawdę wygląda leczenie w "psychiatryku"? Jak psychiatria wygląda od wewnątrz? I co na to DawidWarsaw?
p.....d z
Komentarze (202)
najlepsze
(np podczas początkowego okresu brania antydepresantów chorzy na wielką depresję powinni być pod stałą obserwacją, bo zdarzają się często przypadki samobójstw, niektórzy schizofrenicy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie ale i dla otoczenia - np kiedy mają urojenia, że rodzina chce ich zabić i wydaje im się, że zabicie ojca i matki to obrona własna)
poza tym - wbrew pozorom leki psychotropowe leczą (choć
"psychiatria - tragedia nieporozumienia", "psychiatria - przemysł śmierci", "Toksyczna psychiatria" -
a co z majaczeniem ? jak wygląda przecież wiecie, "obiektywnie" (jak to zazwyczaj pisze pewien internauta) nie można stwierdzić badaniem obrazowym choroby, zostawić ?
2. w schizofrenii udział czynników genetycznych i środowiskowych jest mniej więcej na poziomie 50/50, w szczycie psychozy większe znaczenie ma farmakoterapia, potem - rehabilitacja społeczna, czy oddziaływania psychologiczne, mimo to o farmakoterapii nie należy wtedy zapominać
3. powiem więcej: DawidaW w obecnej dyskusji w ogóle
"Magik - był schizofrenikiem (...) Nikt przed nim i nikt po nim nie potrafił pisać w jego stylu."
...
choćby dlatego, że niektóre psychotropy sprawiają, że człowiek staje się kompletnie zamulony. Same zaburzenia psychiczne też mogą powodować to, że ktoś jest kompletnie rozkojarzony inie może zebrać myśli. Trudno wtedy napisać składny tekst - tak samo jak trudno napisać coś sensownego po pijaku.
Witaj! Jestem racjonalistą i interesuje mnie poznawanie prawdy o świecie, dlatego zainteresowało mnie że napisałeś "mogę wymienić więcej takich piców" - jeśli możesz, to bardzo proszę, bo mnie to ciekawi ;)
Oczywiście, jeśli dystansujesz się do mnie z jakiegoś powodu, to nie nalegam na "kolegowanie się" ;) , a jedynie ciekawi mnie co jeszcze z "piców" tego świata wymienił byś.
Niestety Ty Floyt też masz tą chorobę, bo jako jedyny wyskoczyłeś z przeganianiem ich stąd, a to normalne nie jest ;)
we're attention whores