Ważne że kocha to co robi. Widać że zawsze idzie na całość a nie jakimiś półśrodkami. I tacy ludzie to mają ciekawe życie :) Trzeba mieć jaja większe od kamaza żeby tak pojeździć jak ganiał w F1, i zaszedł daleko. Za Roberta zawsze wykop :)
A ja podziwiam Kubicę za zapał i chęci , gdyby nie przepisy w f1 mógłby pewnie dalej tam jezdzić , ale się nie poddaje , każdemu życzę takiego zapału do dążenia do celu i sobie też, #!$%@?ł to #!$%@?ł człowiek uczy się na błedach
Jakie #!$%@? zdradzieckie rowy wokół drogi... i te drzewa. Gdyby nie fart to by ostro w nie przygrzmocił. Mam nadzieję że mu się nic nie stało.
Swoją drogą ten facet nie zna strachu. Jedzie trasą pierwszy, może drugi raz. Normalny kierowca wolałby jechać te 5 km/h mniej. On chce wyciągnąć z maszyny te 5km/h więcej. Tak się hartują mistrzowie.
@uzytkownik_z_nazwa: To było przy niskiej prędkościi 70/h. Jechał jako 1. na odcinku i za pagórkiem na hamowaniu stała woda, na której zaliczył aquaplaning. Akurat w tym zdarzeniu nie mógł nic zrobić. Jakby ktoś inny jechał jako 1. to też by pofrunął do rowu.
Ehhh. Ciężko patrzyć na upadek dobrze zapowiadającego się kierowcy, który naprawdę mógł zamieszać w F1, a swoją głupotą przekreślił wszystko w ciągu chwili...
Komentarze (205)
najlepsze
Trzeba mieć jaja większe od kamaza żeby tak pojeździć jak ganiał w F1, i zaszedł daleko. Za Roberta zawsze wykop :)
Swoją drogą ten facet nie zna strachu. Jedzie trasą pierwszy, może drugi raz. Normalny kierowca wolałby jechać te 5 km/h mniej. On chce wyciągnąć z maszyny te 5km/h więcej. Tak się hartują mistrzowie.