W Chile kwota wolna waloryzowana jest co miesiąc. W Polsce nie była zwaloryzowana przez 8 lat.
Chile stale podnosi kwotę wolną i progi podatkowe, tak żeby inflacja nie powodowała coraz wyższych obciążeń podatkowych. Tymczasem u nas rząd od 8 lat pluje Polakom w twarz, twierdząc że Polski nie stać na taką waloryzację.
UTM (Unidad Tributaria Mensual)
Progi podatkowe w Chile waloryzowane są za pomocą jednostki rozliczeniowej zwanej UTM (Unidad Tributaria Mensual - Miesięczna Jednostka Podatkowa). Wartość UTM w peso jest ustalana miesięcznie w oparciu o wskaźnik inflacji.
Skala podatkowa wyrażona w jednostkach UTM
Jak to wygląda w praktyce?
Na przykład, w lipcu 2015 wartość UTM wynosiła 43 848 peso. W sierpniu została podniesiona do 44 067 peso.
Dzięki tej waloryzacji, limit miesięcznego dochodu wolnego od podatku wzrósł z 591 948 peso do 594 904 peso. Oznacza to, że od pierwszych zarobionych w ciągu miesiąca 594 904 peso (3 380 PLN) nie trzeba płacić podatku dochodowego.
Górny próg pierwszego przedziału podatkowego ze stawką 4% wrósł z 1 315 440 peso do 1 322 010 peso (7 511 PLN). Oznacza to, że dopiero po zarobieniu w ciągu miesiąca równowartości 7 511 zł wskakujemy w wyższą, 8-procentową stawkę podatku dochodowego.
Porównanie skali podatkowych za miesiąc lipiec i sierpień 2015
Źródła:
//www.sii.cl/pagina/valores/segundacategoria/imp_2da_agosto2015.htm
//www.sii.cl/pagina/valores/segundacategoria/imp_2da_julio2015.htm
//www.sii.cl/pagina/valores/utm/utm2015.htm
//www.ey.com/Publication/vwLUAssets/Worldwide_Personal_Tax_Guide_2014-15/$FILE/Worldwide%20Personal%20Tax%20Guide%202014-15.pdf
Komentarze (155)
najlepsze
Nie tylko kwota wolna jest absurdalnie niska (258 zł w PL, 3 350 zł w Chile), ale absurdalnie niskie są też progi.
Np. w Polsce zarabiając ok. 7 tys. zł miesięcznie wskakujesz w 32%. W Chile zarabiając równowartość 7500 zł miesięcznie wchodzisz dopiero w stawkę 8%.
Nawet dla dochodu 17 tys. zł miesięcznie stawka w Chile jest niższa (13,5%) niż najniższa stawka w PL (18%).
@MKJohnston: albo w PL 3000, UK 60000 (w przeliczeniu)
@MKJohnston: To jest właśnie absurdalne, że człowiek zarabiający te 7koła, którego trudno nazwać z powodu wysokości zarobków w jakikolwiek sposób bogaczem,
Jest jeszcze jeden argument za likwidacją PIT, poza wyszczególnionymi w tej grafice.
Otóż jeżeli jest podatek VAT, nie powinno być PIT. Albo jeden albo drugi. Te podatki razem to absurd, bo opodatkowujesz to samo (dochód) 2 razy.
PIT opodatkowuje dochód w trakcie jego uzyskania. VAT opodatkowuje ten sam już opodatkowany dochód po raz drugi w chwili gdy zadecydujemy nabyć towar lub usługę.
do emigracji nie namawiam (trzeba w Polsce zrobić porządki i będzie tu super), stwierdzam tylko fakt
Patagonia jest fantastyczna: krystalicznie czyste wody, powietrze niemalże daje kopa (troszkę większa zawartość tlenu?), ogromne rancza liczące tysiące hektarów powierzchni
Atacama to małe piekiełko, nawet Indianie smarują się kremem przeciwsłonecznym z faktorem 60 i noszą ciemne okulary
dobre wino, ładne dziewczyny (mało wieszaków ( ͡
Nie można mieć totalitarnego państwa i niskich podatków. Te wszystkie komisje, kontrole, socjalizmy i biurwy - kosztują ogromne pieniądze.
Jeśli chcecie żeby ktoś was brał za
chyba rocznego
http://activenews.ro/wp-content/uploads/2014/11/augusto-pinochet.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy nie muszę płacić go przy takim zarobku?
Komentarz usunięty przez moderatora
Konsumpcja rośnie, wpływy rosną, Naród jest zadowolony, można modernizować wojsko, usprawniać działanie urzędów (bynajmniej nie poprzez zatrudnianie pociotek itp), robić drogi szybkiego ruchu, wspierać małe i średnie przedsiębiorstwa - po prostu ŻYĆ godnie i szlachetnie jak Polakom od 25 lat się należy, jak nie o 150