Mozliwe ze tak jest, niemam doswiadczenia w tych sprawach wiec nie bede sie klucil, jednak nie powinno sie az tak naglasniac tej sprawy, to jest jasne i zapewne sie ze mna zgodzisz.
Takich rzeczy nie robi się nawet wrogom (nie wiem, co chciała osiągnąć osoba, publikująca nagranie, ale na pewno nie miała dobrych intencji, a może nie zdawała sobie sprawy ze skutków).
Teraz już jest pies pogrzebany. NA PEWNO nikt nie chce, żeby ta dziewczyna zrobiła sobie krzywdę
Ten film rozszedłby się w sieci prędzej czy później. Wykop spowodował, że stało się to w 1 dzień, inaczej
Masz rację, że problemem jest źródło pochodzenia. Ale spójrz na komentarze pod tamtym wykopem. Jak to wszystko czytałem, to z początku miałem szczerą ochotę wysłać maila do administracji z prośbą o usunięcie konta, byleby w jakikolwiek sposób nie być utożsamiany ze swołoczą, która tam dawała popis. Problem leży także w samych ludziach tu przebywających. Wykop w znaczny sposób przyczynił się do zhańbienia tej dziewczyny. Popisy na naszej klasie o czymś świadczą.
Nieprawda, to głupie usprawiedliwianie się, a w rzeczywistości ten wykop był problemem. To przez wykop film znalazł się na innych portalach i forach, to przez wykop znaleziono konto jej i jej mamy na naszej klasie. Film niekoniecznie by się rozszedł. Nie zdobyłby może aż takiej popularności i może udałoby się go po prostu usunąć z sieci. Teraz, kiedy przez wykop jest znany wszystkim,
Co się porobiło z Wykopem? Do cholery jasnej! Zaglądam tu od bardzo dawna, byłem tym serwisem zafascynowany, społecznością, humorem i prężnością w dodawaniu ciekawych rzeczy, potem założyłem konto - było ok. Teraz co? Jakieś posrane nagonki, wyszukiwanie i podawanie prywatnych informacji, codziennie linki z gównianych i tych samych stron, zalewanie innych portali komentarzami "wykop k#!$aaaa!". Co się dzieje? Skąd się wzięła ta durna moda na importowanie kretynizmów z 4chana, naszej-klasy i spółki?
Ban dla każdego, kto upubliczni adres konta NK. No i więcej moderacji, wykop to ogromne forum a moderatorów tutaj w ogóle nie widać, już jakieś małe forum ze 1000 użytkownikami ma silniejszą moderacje niż wykop.
psychologia tłumu- większość użytkowników nie komentuje a cała reszta klika w prosty przycisk pod wpływem chwili nie angażując się dalej w sprawę i podąża ślepo za decyzjami większości. Tak samo jest z newsami w TV, każdy gada o jakiejś "p%%#%%#e" na drugi dzień karmiąc się czym innym.
Przy zakopie większość stara się być "neutralna" albo w ogóle woli nie zakopywać skoro znakomita większość wykopała. Tak już jest u nas z opowiadaniem się
"W dodatku kiedy ta małolata sama się tym chwali?"
Bo ona chwaliła się tym przed dwoma koleżankami! A nie przed milionami internautów. Wrzuciłbyś do internetu każdą swoją wypowiedź? Wszystkie zwierzenia po pijanemu, wszystkie rozmowy z kumplami z piątej klasy w szatni przed wuefem?
Nie warto tego szukać. Nie ma sensu tematu drążyć, co jakiś czas coś takiego wypływa, a ludzie wariują jak w tematach o galeriankach.
Znajdziecie okropnej jakości filmik gdzie ledwo coś widać i słychać, niewybrednym językiem mała blondyneczkach przy kilku koleżanka opowiada o koniach, lodach, o trudach z wejściem, spełnieniu, 40 minutach, palcach, okolicznych ludziach, a na koniec o tym, że jest mokro. Monolog robiony dla popisu i zgrywy.
"Jak cię widzą, tak cię piszą" - wstyd mi za wszystkich idiotów którzy z hasłem "wykop.pl" na ustach zaczęli pisać po tamtych profilach nk, no normalnie się załamałem. Tak ma wyglądać nasza społeczność?
Zastanawiałem się dość długo czy zabierać głos w tej dyspucie, lecz jednak chyba się przełamię i to zrobię.
Otóż nie rozumiem obrońców praw tej dziewczyny. Nie rozumiem ich ani w calu. Nie rozumiem tych zdań, w których przywołują argument "przecież to normalne". Co jest normalne? Siedemnastolatka uprawiająca seks tradycyjny, oralny i analny z przypadkowym facetem a następnie opowiadająca o tym z najmniejszymi szczegółami koleżanką w sposób bardziej wulgarny aniżeli słownictwo górników w
Pomijając to, czy wykopanie tego było słuszne czy nie, to nie rozumiem, dlaczego znalezisko zostało usunięte. Co to ma być, cenzura na wykopie? Wykop stracił więcej w moich oczach w zwiazku z ocenzurowaniem tego, niz w wyniku różnych wczesniejszych ekscesów, np. wycieku haseł. To użytkownicy tworzą ten portal i zamykanie im gęby w taki sposób jest po prostu niedopuszczalne.
między innymi dlatego, że w komentarzach zostały podane dane personalne tej dziewczyny, jej rodziców, znajomych itd. bardzo dobrze że wykop został usunięty, zresztą z tego co pamiętam to był już kiedyś taki przypadek
zaraz zaraz, może sobie posprawdzaj czy te same osoby wykopały obie rzeczy, są tu rożne osoby, jedni są przeciw cyberprzemocy, inni lubią komuś zgnoić życie i ch!% ci do tego co kto lubi
Komentarze (87)
najlepsze
Takich rzeczy nie robi się nawet wrogom (nie wiem, co chciała osiągnąć osoba, publikująca nagranie, ale na pewno nie miała dobrych intencji, a może nie zdawała sobie sprawy ze skutków).
Teraz już jest pies pogrzebany. NA PEWNO nikt nie chce, żeby ta dziewczyna zrobiła sobie krzywdę
Ten film rozszedłby się w sieci prędzej czy później. Wykop spowodował, że stało się to w 1 dzień, inaczej
Od
Nieprawda, to głupie usprawiedliwianie się, a w rzeczywistości ten wykop był problemem. To przez wykop film znalazł się na innych portalach i forach, to przez wykop znaleziono konto jej i jej mamy na naszej klasie. Film niekoniecznie by się rozszedł. Nie zdobyłby może aż takiej popularności i może udałoby się go po prostu usunąć z sieci. Teraz, kiedy przez wykop jest znany wszystkim,
Mi też cholernie szkoda tego starego wykopu.
Przy zakopie większość stara się być "neutralna" albo w ogóle woli nie zakopywać skoro znakomita większość wykopała. Tak już jest u nas z opowiadaniem się
Bo ona chwaliła się tym przed dwoma koleżankami! A nie przed milionami internautów. Wrzuciłbyś do internetu każdą swoją wypowiedź? Wszystkie zwierzenia po pijanemu, wszystkie rozmowy z kumplami z piątej klasy w szatni przed wuefem?
Znajdziecie okropnej jakości filmik gdzie ledwo coś widać i słychać, niewybrednym językiem mała blondyneczkach przy kilku koleżanka opowiada o koniach, lodach, o trudach z wejściem, spełnieniu, 40 minutach, palcach, okolicznych ludziach, a na koniec o tym, że jest mokro. Monolog robiony dla popisu i zgrywy.
Dobre koleżanki nagrały, zadbano
Otóż nie rozumiem obrońców praw tej dziewczyny. Nie rozumiem ich ani w calu. Nie rozumiem tych zdań, w których przywołują argument "przecież to normalne". Co jest normalne? Siedemnastolatka uprawiająca seks tradycyjny, oralny i analny z przypadkowym facetem a następnie opowiadająca o tym z najmniejszymi szczegółami koleżanką w sposób bardziej wulgarny aniżeli słownictwo górników w
2) Każdy się dzieli doświadczeniami ze swoimi znajomymi inaczej, ale o seksie gadają prawie wszyscy.
3) Mało błyskotliwi rozmawiają o seksie w prosty sposób, ale krzywdy nikomu tym nie robią.
4) Bez czyjejś wiedzy nie można publikować takiego filmiku (który został do tego nagrany bez wiedzy, choć niby domyślić moża się było łatwo)
5) Piszesz: "dla
między innymi dlatego, że w komentarzach zostały podane dane personalne tej dziewczyny, jej rodziców, znajomych itd. bardzo dobrze że wykop został usunięty, zresztą z tego co pamiętam to był już kiedyś taki przypadek