Masz dość dyslektyków, dysortografów itp.? Wyślij im TO.
Jakiś dzieciak odpisuje że ma prawo robić błędy? To dysmózgia. Odpowiedz mu tym filmikiem.
BrzydkiBurak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 145
Jakiś dzieciak odpisuje że ma prawo robić błędy? To dysmózgia. Odpowiedz mu tym filmikiem.
BrzydkiBurak z
Komentarze (145)
najlepsze
Inna sprawa, że da się to wyćwiczyć przez co w pewien sposób wyleczyć.
Sam mam (a w zasadzie miałem) dysortografie i mimo, że miałem na to papiery nie korzystałem z tego przy maturze i jakoś polski zdałem bez najmniejszego problemu
Jestem z rocznika 89 i moim zdaniem jest to granica gdzie to sie zaczyna. Problem jest dosc zlozony. Kiedys to sie leczylo w prosty sposob. Gdy robilo sie prace domowe badz przepisywalo zeszyt to wtedy przy popelnieniu bledu rodzice wyrywali kartki, a teraz? Rodzice ciezko zapracowani nie zajmuja sie dziecmi. Ja moze wielu ksiazek w swoim zyciu nie
A ja nie mam problemów z ortografią, za to pisze po prostu tragicznie, mam tak nędzny charakter pisma, że nie wiem czy uda mi sie zdać tzw. egzamin gimnazjalny. Nie wydaje mi się to sensownym, żeby takie coś nazywać już czymś w stylu choroby - dysgrafią, sam przedrostek "dys" wydaje się stawiać mnie na równi z d%%$#ami którzy nie mają żadnych prawdziwych dysfunkcji, tylko po prostu walą