Taksówkarz to zawód (już niedługo) na wymarciu. Zastąpią go samochody autonomiczne. Podobnie: - instruktor nauki jazdy - choć to nie profesja, to kursanta też to dotyczy
@Palwed: I jaki był sens gadać? Babka gośćiowi tłumaczy, a on dalej twierdiz "15 sekund, blokowanie ruchu, 15 sekund, ale utrudnianie ruchu". Po chwili miałem nadzieję że zamknie okno i włączy muzykę żeby gościa zagłuszyć zamiast dyskutować stojąc na skrzyżowaniu i do tego na pasach. Sfrustrowany Janusz taksówkarz - z takimi się nie dyskutuje bo już prędzej zrozumie jak się go oleje albo od razu da w mordę.
Tak czy inaczej.. jeśli chodzi o "eLki" to też bywam rozgoryczony. I rozumiem , że człowiek się uczy. Ja też się uczyłem, ale jeśli takie auto jedzie na trasie 70, gdzie jest ograniczenie do 90 i próbują wyprzedzać to auto inni kierowcy (ciężarówek, osobowych), często #!$%@?, że nie mogą wyprzedzić takiego zawalidrogę.To potęguje ryzyko wypadku, że taki #!$%@? kierowca w końcu podejmie manerw wyprzedzania w nieodpowiednim momencie jak to mu się wydawało.
@Zdunda: Znak 60 znaczy do 60, to jest ograniczenie nie znak nakazu. Skąd wziałes taką dziwną teorie? Wg twojego rozumowania na autostradzie każdy ma jechać 140 km/h?
@Zdunda: ciezarowki na drogach gdzie jest ograniczenie do 90 moga jechac max. 70. W obszarze zabudowanym nawet jakby predkosc byla podniesiona do 90 to i tak max 50.
Masz jechac z taka predkoscia aby opanowac samochod w panujacych warunkach. Skoro kierowca jedzie wolniej, oznacza to ze jeszczenie nie potrafi go opanowac w pelni, i po to jezdzi aby sie nauczyc. Na lekcjach teorii nie nauczyc sie dobrze jezdzic, tylko w rucu
Komentarze (145)
najlepsze
Swoją drogą, jak coś może się tak #!$%@? nazywać? :-)
Zastąpią go samochody autonomiczne.
Podobnie:
- instruktor nauki jazdy
- choć to nie profesja, to kursanta też to dotyczy
Stawiam "dolary na orzechy", że za kierownicą siedziała #!$%@?- rurkowiec.
Gaśnie chłopakowi samochód, krzyczy cienkim głosikiem "no, ale ej"... - nie widząc człowieka już mogę sobie wyrobić zdanie na jego temat.
W obszarze zabudowanym nawet jakby predkosc byla podniesiona do 90 to i tak max 50.
Masz jechac z taka predkoscia aby opanowac samochod w panujacych warunkach. Skoro kierowca jedzie wolniej, oznacza to ze jeszczenie nie potrafi go opanowac w pelni, i po to jezdzi aby sie nauczyc. Na lekcjach teorii nie nauczyc sie dobrze jezdzic, tylko w rucu