Dziecko zmarło po 'ospa-party'
Półtoraroczne dziecko trafiło w stanie agonalnym do warszawskiego szpitala. Zmarło. Do zarażenia doszło najpewniej podczas tzw. ospa-party. Spotkanie z chorym dzieckiem ma 'uodpornić' zdrowe na przyszłość. Konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii: sprawą powinna zająć się prokuratura.
l.....e z- #
- #
- #
- 354
- Odpowiedz
Komentarze (354)
najlepsze
Moimzdaniempowinnao byc jasna sytuacja. Rodzic decyduje do 18 lat co i jak i czy leczyc dziecko.
Dzis panstwo zmusza do ujawniania ilosci dzieci, zmusza do ich leczenia (placa rodzice) i wymaga by byly takie a nie inne srodki leczenia. Jak panstwo zechce zabijac dzieci imigrantow by byly dawcami narzadow dla bialych to tez nic na to bysmy nie poradzili.
Wolalbym by panstwo odwalilo sie od leczenia
@li7j00: GENIALNE! Dziecko nie jako człowiek, a jako przedmiot! Fantastyczny pomysł!
@li7j00: Za to z całą surowością mogę karać tego, kto zabił bądź rozmyślnie naraził kogoś na śmierć.
@li7j00: Analogia z dupy.
Powinnaś raczej spytać "a jeśli Twoja mama zemrze, bo w dobrej
@quebec4: tylko po co przechodzić skoro można się zaszczepić?
@quebec4: imo umyślne zarażenie 1,5 rocznego dziecka to przesada
@Kulek1981:
Nie sądzisz, że brak takich przypadków byłby lepszy niż odosobnione przypadki?
@Kulek1981:
Tak można było powiedzieć kiedyś. Dziś dzieci jeśli przekroczą wiek niemowlęcy niemal nie umierają.