za wiki: "Zack de la Rocha opuścił zespół 18 października 2000, ponad miesiąc przed wydaniem płyty Renegades. Powodem odejścia wokalisty były różnice koncepcyjne członków zespołu. Zespół oficjalnie rozpadł się niedługo po tym wydarzeniu. Zack de la Rocha rozpoczął współpracę z wykonawcami ze sceny hip-hopowej, m.in. DJ Shadow, z którym nagrał w 2003 piosenkę "March of Death", stanowiącą protest wobec
Ehh, podszlifowałbyś trochę ten angielski, jak to czytałem to wyobraziłem sobie jakiegoś Hindusa, który siedzi w UK od 2 miesięcy i ma jeszcze spore problemy z gramatyką.
@JakubSzwedo widze ze ladnie spamujesz w shoutboxie u siebie namawiajac do rejestracji i wykopywania :) Cos biedna ta Twoja strona, skoro mimo agitacji, ten wykop i tak sie nie przebije. Zakop za spam.
Jestem pewien że koleś z kapeli trzepiącej gruby hajs z uwagą i zaangażowaniem przeczyta smuty redaktora jakiegoś portalu o którym nikt nie słyszał, proszącego o występ w kraju na który nikt nie patrzy podczas organizowania koncertów.
Komentarze (24)
najlepsze
Edit: A nie, przepraszam. Nieświeże info miałem.
za wiki: "Zack de la Rocha opuścił zespół 18 października 2000, ponad miesiąc przed wydaniem płyty Renegades. Powodem odejścia wokalisty były różnice koncepcyjne członków zespołu. Zespół oficjalnie rozpadł się niedługo po tym wydarzeniu. Zack de la Rocha rozpoczął współpracę z wykonawcami ze sceny hip-hopowej, m.in. DJ Shadow, z którym nagrał w 2003 piosenkę "March of Death", stanowiącą protest wobec