Prywatny właściciel wyburzył unikatowy kościół Zbawiciela w Krzeszowie
Wolność Tomku w swoim domku, ale jednak przykra sprawa. Niestety ochrona cennych obiektów w Polsce jest wciąż słaba, jej kolejną ofiarą padł unikatowy kościół ewangelicki z minionej epoki.
boboliwo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 153
Komentarze (153)
najlepsze
Jak stała już tak długo, że mianowaną ją jako ruinę to uważam, że właściciel robi przysługę, gdyż w tym miejscu może powstać jakiś nowy kościół lub coś co rzeczywiście może być znowu odwiedzane.
Zastanawiam się czy były jakieś akty sprzeciwu
Pamiętaj że chodzi o kościół ewangelicki (mówiąc najprościej jak się da = "nie nasz"). Te kościoły rozsiane są w wielu wsiach na dolnym śląsku i jest z nimi problem. Typowa większa wieś miała kościół katolicki (używany do dziś) i ewangelicki który dzisiaj stoi zamknięty. Różne gminy robią z tym co mogą. W jednych tworzy się lokalne domy kultury czy inne "pozytywne" miejsca, niektóre są używane jako magazyny, a inne stoją
To w Rzeszowie była chyba akcja z jakąś willą. jakiś facet kupił ruinę i chciał zniszczyć, to społeczeństwo zaczęło drzec gęby aby mu nie pozwolić na to... Wczesniej, gdy obiekt niszczal i był na sprzedaż ro cicho siedzieli... A przeciez gdyby tak bardzo zależało im na tym obiekcie to mogliby zrobic składkę i wykupić, wyremontować... Ale gdzie by tam! Lepiej zakazać nowemu właścicielowi...
Wolnoć = Wolno Ci
http://www.wiersze.juniora.pl/fredro/fredro_p01.html
"gdyby nasi przodkowie mieli konserwatora zabytków, to do dzisiaj mieszkalibysmy w jaskiniach".
Nie każdy unikatowy budynek to zabytek, nie każdy stary zabytek to unikat.
Jezeli wuburzono, to widocznie była zgoda na to.
Rozumiem, że wg wielu właściciel nie powinien mieć prawa niszczyć swojej nieruchomości, bo tak wielu się widzi... Baaaa.... Wielu pewnie by kazalo pod przymusem mu remontować ten budynek.
Z tego co wiem na rozbiórkę trzeba pozwolenie. Jezeli nie piszą w artykule wielkimi napisami "nielegalnie zburzyl budynek kościoła" to wnioskuję, że wszystko zgodnie z prawem.
@kopalina: Moim zdaniem chore jest to, że ktoś pozwala na taką transakcję. Jeśli troszczymy się o jakiś zabytek, to nie sprzedawajmy go osobie prywatnej. Regulowane powinno być więc to, co komu wolno sprzedać / kupić w takim przypadku.
@staryczlowiek: Nie do końca. Wystarczyłoby, że poprzedni właściciel zaznacza w umowie sprzedaży, że obiekt ma być wyremontowany, a nie zburzony.
Jeśli poprzednim właścicielem był organ państwowy, a w umowie tego nie było - no to pretensje na pewno nie do nowego właściciela.
Wiadomo, przyczyna była inna, ale jednak powinniśmy dbać o to co nam pozostało.
Zdjęcie dziadowskie, bo robione telefonem na szybko.
A ten shit to Twoja historia, ciekawe co wnukom pokażesz jak najstarszym zabytkiem w województwie będzie toi toi.
Wiadomo, rozwój jest ważny etc, ale trzeba wszystko zbilansować. Jak chce sobie coś budować
Wszędzie potrzebny jest rozsądek, lepiej żeby stara zabudowa nie była kulą u nogi.
Jeśli ta "byle buda" ma do 100 lat, to zgadzam się z Tobą. Ale zauważ, że to co dla nas nie ma żadnej wartości, dla naszych dzieci,
@JerryBoy:
Lepiej żeby stało przez kolejne 20 lat jako ruina
Ciekawe co wyjątkowego w budynku który wygląda tak samo jak 90% kościołów w Polsce
Taa to spróbujcie wyciąć drzewo z działki własnej, nie daj Boże modrzew czy inne gówno. To w praktyce działa jak wszystko w Polsce, prawo jest dla słabych, biednych, szarych obywateli. Od pewnego pułapu finansowego prawo działa jak chce lub jak kto chce. Stąd bogaty
jakas historia, sentymenty itp sa dobre dla lewakow, jakby to bylo wazne to niewidzialna reka rynku by sie o to zatroszczyla (ʘ‿ʘ)
Komentarz usunięty przez moderatora