Człowiek odnajduje zagubionego psa po dwóch latach
Właściciel odzyskuje swojego psa po tym jak jego przyjaciel ukradł/zgubił(?), który to miał przechować psa do czasu aż właściciel stanie na nogi(właściciel rozwodził się i stracił dom). Pracownik Winnebago County Animal Services znalazł psa i dzięki czipowi odnaleźli pierwotnego właściciela.
WuDwaKa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 88
Komentarze (88)
najlepsze
Kilka lat temu musiałem wyjechać za granicę z moją narzeczoną. Mieliśmy wtedy półrocznego szczeniaka ON (wzięty prosto od matki) i musieliśmy go zostawić, bo... po szczepeniach do paszportu zabrakło DWÓCH DNI :(
Po kolejnych 6 miesiącach nastąpiło spotkanie. Pierwszy kontakt wzrokowy z odległości ok 2 metrów (wysiadaliśmy z auta). Pies padł na płasko i zsikał się pod siebie. Kiedy podeszliśmy bliżej nastał szał radości. Pies wył i wił się, nie
Trochę Ci się nie udało. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na pocieszenie możesz wyjść przed klatkę spić piwko.
swoją drogą, jak kotka mi kiedyś zaginęła na parę dni (prawdopodobnie zamknęli ją w piwnicy), to pierwsze co zrobiła po powrocie to pobiegła do jednej miski, potem do drugiej, a następnie wróciła do pierwszej. mną się zainteresowała dopiero wtedy, gdy się najadła :D
Po 3 miesiącach mama wychodziła z domu wyrzucić coś do śmieci i nagle
Forever alone (╥﹏╥)
@JakisGlupiKon: Jak to mówią, wystarczy zamknąć psa i żonę w bagazniku, a potem po godzinie zobaczyć kto się będzie bardziej cieszył :)
Thx for not aborting me. - aż się prosi.
a to suka, niech sie cieszy ze mu psa nie odebrala
ps. mój tak reaguje codziennie, jak wracam z pracy :-)
Komentarz usunięty przez moderatora