Pobicie żony taboretem i zadanie jej 29 ciosów nożem to nie próba zabójstwa
Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał, że mężczyzna, który wpadł w szał i uderzał taboretem o głowę śpiącej żony, a po jej przebudzeniu zadał jej 29 ciosów nożem, nie chciał zabić. Dlatego też sąd skazał oskarżonego na półtora roku pozbawienia wolności.
aswalt z- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
1. Okoliczność bycia pod wpływem środków psychoaktywnych, winna być traktowana jako obciążająca. W takiej sytuacji nie można uznać, że oskarżony wiedział co robił, i nie miał zamiaru jej zabić. Skoro był pijany, i uderzał ją taboretem, oraz zadał jej kilkadziesiąt ciosów nożem, to należy uznać, że chciał ją zabić, zaś to, że mu się nie udało - jest jedynie wypadkiem. Powinien odpowiadać za usiłowanie zabójstwa (gdzie 3,5 roku to zdecydowanie
Zależy czym jest ten tajemniczy nóż. I co to znaczy "bić nożem". Dlatego jestem daleki od wyzywania sędziego, choć wyrok mi się w głowie nie mieści
Komentarz usunięty przez moderatora
I #!$%@? to pomaga prawa do walki z przemoca, jak orzekaja tacy ludzie ;/
Komentarz usunięty przez moderatora