@kubek51: Frontman U2, Bono, znany jest na całym świecie ze swojego zaangażowania w pomoc potrzebującym i czynny udział w różnego rodzaju akcjach humanitarnych. Podczas koncertu U2 w Glasgow, Bono przerywa śpiewanie i ucisza publiczność. Następnie, w całkowitej ciszy, co kilka sekund klaszcze w dłonie. "Za każdym razem, gdy klaszczę w dłonie, w Afryce umiera jedno dziecko" - mówi do mikrofonu. W tym momencie z publiki odzywa się męski głos, z silnym
@piastun: Generalnie uważa się organizację za dobrą, jeśli koszty administrowania nie przekraczają 50-60%. WOŚP ma koszty administrowania na poziomie nieco poniżej 10 procent. A i tak głąby takie jak MatkaKurka się do nich #!$%@?ą.
Jedna uwaga - nie wszystkie fundacje są stworzone do DAWANIA KASY BIEDNYM. W przypadku niektórych "koszty wewnętrzne" to de facto działalność statutowa.
Przykład z naszego podwórka? Ratuj Maluchy, czyli fundacja "dzieci do przedszkoli a nie do zerówki". Ta fundacja całość datków "PRZEJADA". Ale wszystko się zgadza, bo celem statutowym jest lobbing, promocja konkretnego stanowiska, edukacja/propaganda.
@graf_zero: ale ma to jako wydatek statutowy zapisany w statucie i kazdy wie co ta fundacja robi a nie administracja. Administracja chyba do 25% jest u nas prawnie ograniczona w fundacjach.
Wątpliwości dotyczące finansów państwa Clintonów ciągną się jednak od lat. Z zeznań podatkowych, które zostały ujawnione dopiero w 1994 roku, wynika, że Hillary Clinton solidnie wzbogaciła się, gdy jej mąż był prokuratorem generalnym, a później gubernatorem stanu Arkansas. Clinton okazała się tak skuteczną inwestorką, że w ciągu kilku miesięcy potrafiła pomnożyć swój wkład stukrotnie.
A CNN (via TVN24 BIS) zrobiło materiał w którym wytykało Trumpowi że ileś tam % z budżetu jego kampanii jest wydawane w spółkach, firmach mu podległych.
Najpierw dowiedzcie się jak działa fundacja. Przecież zupełnie inaczej działa gdy zbiera pieniadze, wowczas powinna miec koszty administracyjne na niskim poziomie. A zupelnie inaczej fundacje zabiegające o jakiś interes. Wówczas koszty administracyjne mogą być nawet prawie 100%, gdy administracja fundacji np lobbuje, edukuje itd.
Komentarze (103)
najlepsze
Frontman U2, Bono, znany jest na całym świecie ze swojego zaangażowania w pomoc potrzebującym i czynny udział w różnego rodzaju akcjach humanitarnych.
Podczas koncertu U2 w Glasgow, Bono przerywa śpiewanie i ucisza publiczność. Następnie, w całkowitej ciszy, co kilka sekund klaszcze w dłonie.
"Za każdym razem, gdy klaszczę w dłonie, w Afryce umiera jedno dziecko" - mówi do mikrofonu.
W tym momencie z publiki odzywa się męski głos, z silnym
WOŚP ma koszty administrowania na poziomie nieco poniżej 10 procent.
A i tak głąby takie jak MatkaKurka się do nich #!$%@?ą.
Komentarz usunięty przez moderatora
http://natemat.pl/179389,pis-uniewaznil-konkurs-by-wygrali-go-elbanowscy-niemal-8-milionow-zlotych-z-unii-europejskiej-do-podzialu
W przypadku niektórych "koszty wewnętrzne" to de facto działalność statutowa.
Przykład z naszego podwórka?
Ratuj Maluchy, czyli fundacja "dzieci do przedszkoli a nie do zerówki".
Ta fundacja całość datków "PRZEJADA". Ale wszystko się zgadza, bo celem statutowym jest lobbing, promocja konkretnego stanowiska, edukacja/propaganda.
tutaj znalezisko