Może musiał dać odpocząć mięśniom karku i spuścił głowę na kilka sekund, daszek zasłonił mu drogę i stało się. Wbrew pozorom dla niewprawnych rowerzystów utrzymanie przez długi czas uniesionej głowy przy pochylonej sylwetce, to nie jest taka prosta sprawa
@orzelek76: Lepiej się kreci, kiedy głowa patrzy na mostek, ale nawet zawodowcy długo nie jadą ze spuszczoną głową. Trzeba być czujnym na rowerze, szczególnie na ruchliwej drodze. Tu chęci szybkiej jazdy, przerosły możliwość jak pisałeś :-)
@s_l_a: Że co? gamoń nie patrzy gdzie i jak jedzie i ktoś kto stoi jest za to współwinny? No #!$%@?!! Widać że tylko rowerem jeździsz i na wszelkie idiotyzmy znajdziesz winnego tylko nie siebie. Jak wejdziesz w kogoś idąc drogą też byś go opierniczył że na #!$%@? to stoi jak ty leziesz? sorry ale nie mogłem tego nie skomentować.
@jazuu: Od kiedy to szkoła ustala ile się będzie zarabiać ? Skoro wiesz do jakiej chodziłem szkoły to powinieneś wiedzieć też jakie obrcnie pełnię stanowisko.
Różnica kulturowa. Na filmach z Polski 99% waścicieli auta najpierw sprawdza swoje uszkodzenia potem idzie do poszkodowanego. Na tym filmie wpierw sprawdził poszkodowanego a dopiero potem auto (⌐͡■͜ʖ͡■)
Za długa trasa, zmęczenie i bark odpoczynku. Mózg wtedy nie pracuje logicznie. Tak bywa, dłuższy odcinek bez robienia przerwy często tak się kończy szczególnie jak ktoś jest początkujący...
To jest amator przewijania łańcucha na zębatce.Wciągnęło go ogladanie nieskazitelnej akcji przekazywania ruchu posuwistego na obrotowy.I to go zgubiło.Jego osobista pasja o mało nie doprowadziła do tragedii.
Koleś widocznie się zagapił, jadąc na rowerze (nie nie tłumaczę ich, nie trawię rowerzystów. Piszę z doświadczenia z auta.) wystarczy spojrzeć na licznik (w aucie to samo), i ten czas wystarczy na pokonanie z 10metrów. Na bank założę się że koleś był w takim samym szoku, co ten z opla.
Komentarze (140)
najlepsze
No #!$%@?!! Widać że tylko rowerem jeździsz i na wszelkie idiotyzmy znajdziesz winnego tylko nie siebie.
Jak wejdziesz w kogoś idąc drogą też byś go opierniczył że na #!$%@? to stoi jak ty leziesz?
sorry ale nie mogłem tego nie skomentować.
@Jofiel: różnica w latach potrzebnych na zapracowanie na nowe auto. W Polsce to 15 lat a na zachodzie to 0,5 roku.
To nie bierz się za dalsze upublicznianie.
Koleś widocznie się zagapił, jadąc na rowerze (nie nie tłumaczę ich, nie trawię rowerzystów. Piszę z doświadczenia z auta.) wystarczy spojrzeć na licznik (w aucie to samo), i ten czas wystarczy na pokonanie z 10metrów. Na bank założę się że koleś był w takim samym szoku, co ten z opla.