no i o co sie rozchodzi? #!$%@? lewacki kodeks drogowy zmuszajacy do jazdy w okreslony sposob. moj samochod to moja twierdza i moge jezdzic jak chce, do czasu az nie spowoduje wypadku
Jakbym jechal z umierajacym dzieckiem to wlasnie tak bym #!$%@?, a do tego wlasnie jest pas awaryjny, czasami mozna zrobic wyjatek, raz wizolem kumpla co krwawil mocno i nie widzialem w tym prpblemu, wiedzialem ze policja raczej mnie eskortuje w takim przypadku niz nalozyy mandat
Komentarze (159)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Wiec twierdząc:
jesteś w błędzie!
Dzięki.
@Waclaw-Kabel: Dopełniacz l.mn. słowa bila - taka kulka w bilardzie.
@zigiscrew: haha, jasne. I jeszcze kierowca autobusu będzie bił brawo.