Najlepsza część posiadania sporej liczby imigrantów z całego świata, świetna kuchnia z egzotycznych miejsc. Zwłaszcza dla Wielkiej Brytanii to zbawienie, bo brytyjska kuchnia to często potężne paskudztwo
Swietność kuchni brytyjskiej skonczya się na epoce wiktoriańskiej. Potem odcięci od dostaw z koloni kombinowali z ziemiakami i baraniną, z tego co urosło na wyspie aby było efektownie więc trzeba przyznać gospodynią pewien respekt (tu wojna i czasy żelaznej damy) Brytyjczycy nie wrócii do tradycji kulinrnych tak jak Polacy ponieważ polubili smaczne dania emigrantów, których nie było w Pl. W tym samym czasie
Szkoda, że ominęli moje ulubione miejsce na greenwich market - Thai Kitchen - http://www.the-thai-kitchen.com/our-market-menu.html Wyśmienite i bardzo aromatyczne jedzenie. 4 proste dania do wyboru o niesamowitym zapachu i smaku...
@lemo: Ta pani to tak naprawde pan, kiedyś się przyglądałem. Poza tym niedobre green curry. @Ganja-Man: 5 w porywach do 6, wszytkie ceny tam są bardzo posobne.
@Gensek: Green curry - kwestia gustu, mi smakuje. Bardzo lubię ich beef curry oraz sea food curry, no i mają też wyśmienity pikantny sos z zielonym chilli jeśli ktoś potrzebuje dodatkowych wrażeń :-)
Taka ciekawostka dla rodaków- streetfood za granicą oznacza jedzenie tanie i często ciekawe. W Polsce oznacza to tyle, że dostaniesz hamburgera z najgorszych skrawków, kiełbasę z biedronki za 7 zł/kg albo kanapkę z plasterkiem szynki za 25 zł. No #!$%@? w polsce to gorzej niż w chlewie obsranym gównem, jesz coś z ulicy i ceny są nie raz wyższe niż w lokalu, no ja #!$%@?ę. Do tego nader często jakość gorsza. Jakoś
Polecam smaczne i dużo. W zeszłym roku płaciłem z 5 lub 6 funtów. W porównaniu do obskurnych fast foodów londyńskich niebo a ziemia. Dobre ceny i dobre jakościowo jedzenie mają też w dzielnicy arabskiej.
Mają rękawiczki spoko. Mozę jeszcze maseczki chirurgiczne by się przydały, bo nie życzę sobie, by na mój przyszły omlet, czy naleśnik ktoś sobie chuchał.
14:15 i nie tylko - niezły syf w tych przyrządach kuchennych. sporo też mrożonek, jeb zamrożone mięsko na patelnię, albo ta paella też wygląda na totalną mrożonkę. ale i tak zjadłabym większość z tych rzeczy, mniami :D
Pyszną tortille z kaczka jadłem na Camden Market pamiętam, też świetne miejsce. Borough Market również, ale tu już nie zdążyłem tych pyszności skosztować.
W Madrycie z kolei cuda dla podniebienia są na Mercado San Miguel.
@Krupier: Borough Matket to również (a może nawet przede wszystkim) półprodukty - mięso, nabiał, pieczywo. Niektóre stoiska sprzedające mięso robią burgery niejako "przy okazji", żeby przekonać klientów do swojego towaru, bo np. nie każdy jadł kangura. A jak ktoś zje takiego kangurburgera i mu posmakuje, to może kupi z kilogram kangurzyny.
Straż miejska łapać ich i mandat 1000 zł za smażenie i smrodzenie innym, wołać też SANEPID i za nieprzestrzeganie zasad higieny 4500 zł, później przyjdą ekolodzy i obrońcy praw zwierząt sprawa w sądzie i grzywna 8000 zł i na końcu przyjdą wegetarianie i będą protestować i za to właśnie kocham Polskę ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡
A gdzie normy Unijne?? Tam jest jak u Chińczyka w Chinach!! czy Kraje są lepsze i gorszę w Unii że jednym się pozwala na to a innych kara za sprzedaż drożdżówek na ulicy a nie w piekarniach??
Ciekawostka, pracuje tam Polak który próbował biznesu z Polska kuchnia. Nikt nie chciał kupować to sprzedaje tam burgery teraz. ( ͡°͜ʖ͡°) to tyle o rzekomej atrakcyjności naszej kuchni.
@Dezynwoltura: czytaj ze zrozumieniem. Polska kuchnia nie jest atrakcyjna. Wbrew temu co mówią inni, dla obcokrajowcow nasze potrawy są biedne, za tłuste, bez smaku.
@sebek1987: z tym, że 90% zapiekanek w Polsce jest z rozmrożonej bagiety. Roztopiony ser i chrupiąca buła tłumią kiepski smak, ale zapiekanki w Polsce to prawie zawsze syf. Nie wiem jak gdzie indziej, nie próbowałem.
Komentarze (137)
najlepsze
@felixos: dokładnie :P
@felixos: Powinien byc Sztum dożywotni za pokazywanie takich filmow przed obiadem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Swietność kuchni brytyjskiej skonczya się na epoce wiktoriańskiej. Potem odcięci od dostaw z koloni kombinowali z ziemiakami i baraniną, z tego co urosło na wyspie aby było efektownie więc trzeba przyznać gospodynią pewien respekt (tu wojna i czasy żelaznej damy) Brytyjczycy nie wrócii do tradycji kulinrnych tak jak Polacy ponieważ polubili smaczne dania emigrantów, których nie było w Pl. W tym samym czasie
@Ganja-Man: 5 w porywach do 6, wszytkie ceny tam są bardzo posobne.
@ThorPL
Jakoś
Komentarz usunięty przez moderatora
W Madrycie z kolei cuda dla podniebienia są na Mercado San Miguel.
Borough Matket to również (a może nawet przede wszystkim) półprodukty - mięso, nabiał, pieczywo. Niektóre stoiska sprzedające mięso robią burgery niejako "przy okazji", żeby przekonać klientów do swojego towaru, bo np. nie każdy jadł kangura. A jak ktoś zje takiego kangurburgera i mu posmakuje, to może kupi z kilogram kangurzyny.
Greenwich Market jest w top 3 atrakcji moim zdaniem, jedzenie MEGA pyszne :)
SJP PWN
Tak to sobie tłumacz
@mopo
Komentarz usunięty przez moderatora