Nowa podstawa programowa "uczy" programowania bez... komputerów.
Nowa podstawa programowa miała przynieść rewolucję w nauce programowania. A przyniesie regres - oceniają eksperci. "Nie będzie praktycznej nauki programowania, to będzie tak jakby uczyć gry na gitarze bez gitary w rękach" - ocenia Leszek Wolany ze szkoły Coders Lab.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
I w ten sposób nie będzie trzeba wyposażać każdej podstawówki w dodatkowe pracownie komputerowe.
Parafrazując co niektóre bardziej tępe komentarze:
Programowanie to nie klepanie kodu.
Programowanie to bezmyślne uczenie się kodu na pamięć.
Zakop
Niestety rozczaruję wielu z was. Nie dalej jak 5 lat temu, kończyłem technikum informatyczne w Gorzowie Wlkp. O zgrozo, tam też niejednokrotnie, pisaliśmy programy w zeszytach. Patologia w edukacji, niestety nie od dziś.
Coś około 20 lat temu, na egzaminie z "technik kompilacji" mieliśmy za zadanie napisać w pseudokodzie kompilator do C.
Na kartce A4. Długopisem.
I to nie jest "patologia". Bo w pseudokodzie najspokojniej w świecie możesz napisać kompilator do C. Na kartce A4. Długopisem.
Nie każde dziecko ma jakieś super zdolności matematyczne, od czegoś trzeba zacząć ( ͡° ͜ʖ ͡°)