Pytam powaznie. Czy jezeli minister wysle swojego pelnomocnika(!) to jest jakas taka zasada ze mowi sie do niego "ministrze"? Cos w stylu jak to ze mowi sie "prezesie" do wiceprezesa czy "prezydencie" do wiceprezydenta. Staram sie to sobie jakos logicznie wytlumaczyc co sie tam wyprawia.
ciekawe nagranie; 1) szeregowi i kaprale tak na oko średnio po czterdziestce. To na pewno WP, czy jacys rezerwiści z łapanki? 2) megasiara po wsze czasy żołnierzowi (podooficerowi), który trzyma nad misiewiczem parasol, siara też dla jego przełozonych 3) ten malutki co tam tak skacze wokół misiewicza to chyba z łodzi podwodnych przeniesiony w góry 4) wyróżnienia honorowe: zdjęcia na tle sztandaru? 5) palący wstyd z tym misiewiczem w wojsku, a jak
Komentarze (188)
najlepsze
1) szeregowi i kaprale tak na oko średnio po czterdziestce. To na pewno WP, czy jacys rezerwiści z łapanki?
2) megasiara po wsze czasy żołnierzowi (podooficerowi), który trzyma nad misiewiczem parasol, siara też dla jego przełozonych
3) ten malutki co tam tak skacze wokół misiewicza to chyba z łodzi podwodnych przeniesiony w góry
4) wyróżnienia honorowe: zdjęcia na tle sztandaru?
5) palący wstyd z tym misiewiczem w wojsku, a jak
Komentarz usunięty przez moderatora
A gdzie to i kiedy to niewiem. Bo ja tu tylko pośmiać się z innych przybyłem.