@Dudus: Wycelowała prawidłowo choć z lekkimi problemami, zaparkowała, prawdopodobnie tak jak chciała przodem więc wszystko gra a cała reszta się nie liczy.
Ciekawostka z DE (szczególnie przyda zawodowym kierowcom).
Niemcy nie pomagają osobom postronnym przy parkowaniu. W przypadku, gdy kierowca popełni błąd to firmy ubezpieczeniowe odmawiają odszkodowań, a jako sprawcę podają owego "pomagacza", ponieważ źle go pokierował.
Do firmy, gdzie pracuje; bywa, że przyjeżdżają TIR-y z zestawem o łącznej liczbie ośmiu osi. Pracownicy od załadunku mają zakaz pomocy przy wjeździe i wyjeździe ciężarówki.
@tomaszk-poz: nie wszystko co mają bogatsi jest lepsze. Za ewentualne problemy zawsze odpowiada kierowca, jak ci kolega pasażer powie, jedź, jedź masz wolne a ty spowodujesz wypadek to twoja wina. Dlatego każdy mądry kierowca owszem może skorzystać z pomocy ale tylko w pewnym zakresie, nie wolno w 100% ufać pomagaczom.
@tomasz-szalanski: Gdyby nie komentarz to bym się nie dowiedział bo mój poziom irytacji był tak duży że nie dałem rady dooglądać do końca... Łap plusa :)
@tomasz-szalanski: Zauważ, ze gość który pomagał, gdy zrobił swoje, asekuracyjnie zrobił trzy kroki do przodu, by usunąć się z przed maski samochodu, co po sekundzie okazało się zbawienne, bo by na tej masce miał przejażdżkę z dzwonem, to jakaś cecha podświadomości u mężczyzn, która ratuje nas od zarania dziejów przed przedwczesną śmiercią To pewnie cecha wypracowana przez wieki korelacji z kobietami
Pewnie automat. Zapomniała (nie wiem czemu ale ten rodzaj jakoś lepiej tu pasuje) przepiąć na P czy chociaż N i zaczęła zbierać telefon czy inne pierdoły do torebki. Samochód zaczął się toczyć więc PANIC-MODE-ON i zamiast hamulec to kopnęła gaz.
Mam tybetańskich sąsiadów. Obili mi samochód dwa razy na parkingu, drugi raz nie obszedł się bez interwencji policji bo kierowca zwiał a zderzak prawie mi odpadł. Jak rozmawiałem z sąsiadami to każdy z nich miał poobijane auto właśnie przez tych tybetańskich sąsiadów. To jest definicja wygrania prawa jazdy w chipsach.
Można było wjechać na jeden raz. A potem po #!$%@? pierwszego podejścia było z 5 momentów, w którym ruch kierownicą w przeciwnym kierunku nadal dawał szansę postawienia tego auta idealnie pośrodku miejscówki. Ale ona oczywiście twardo kręciła odwrotnie. I po tym można było poznać, że to nie facet.
Komentarze (111)
najlepsze
Niemcy nie pomagają osobom postronnym przy parkowaniu. W przypadku, gdy kierowca popełni błąd to firmy ubezpieczeniowe odmawiają odszkodowań, a jako sprawcę podają owego "pomagacza", ponieważ źle go pokierował.
Do firmy, gdzie pracuje; bywa, że przyjeżdżają TIR-y z zestawem o łącznej liczbie ośmiu osi. Pracownicy od załadunku mają zakaz pomocy przy wjeździe i wyjeździe ciężarówki.
To pewnie cecha wypracowana przez wieki korelacji z kobietami
Komentarz usunięty przez moderatora
A potem po #!$%@? pierwszego podejścia było z 5 momentów, w którym ruch kierownicą w przeciwnym kierunku nadal dawał szansę postawienia tego auta idealnie pośrodku miejscówki. Ale ona oczywiście twardo kręciła odwrotnie. I po tym można było poznać, że to nie facet.