PROCHOWICE. Policja na cenzurowanym: mandat dla półżywej ofiary wypadku
W sobotnie południe w centrum Prochowic rozpędzony samochód uderza w 79-letniego rowerzystę. Karetka zabiera ciężko rannego do legnickiego szpitala. Po kilku chwilach w lecznicy zjawiają się…policjanci, którzy na wpół przytomnemu mężczyźnie wręczają do podpisania mandat.
WuDwaKa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 143
- Odpowiedz
Komentarze (143)
najlepsze
Art. 231. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega
Mogę jedynie komentować to co nam pokazali z pominięciem opinii "świadków" (BTW: nie wydaja Ci się stronniczy?). Nawet jeśli koło zachowało się wbrew mojej
Słuchaj policjancie bardzo uważnie. Nie będę powtarzał. Wasze haniebne praktyki nakładania mandatów na ludzi półprzytomnych na SOR lub szpitalnych oddziałach skończą się. Już niedługo!
Prawo wykroczeń pozbawiające obywatela konstytucyjnego prawa do obrony i wglądu do akt zmieni się. Biegłych, byłych policjantów - waszych kolegów wchodzących do zawodu "od zakrystii", którzy klepią wam wasze drogówkowe bzdury przed sądem zweryfikujemy. Patologie sądownicze skończą się. Buta waszego środowiska jest nie do zniesienia. Już
Myślę o #!$%@? chodzi? Postrzelali się z czarnoprochowców, ktoś mocno dostał a policjant jemu jeszcze przed przyjazdem ambulansu mandat #!$%@?ł?
A w TV? Ot jebnie się narrację jak to biedny, stary, niedołężny kolo został pokrzywdzony**. I wuj, że dostaliśmy stanowisko drugiej strony temu przeczące - przedstawimy je jako kłamliwą "oczywistą oczywistość" (że tak polecę
W sprawie na ktora ja sie natknalem poszkodowany mial szczescie, ze rodzina wyczula co sie dzieje i nie dal sie zmanipulowac.
Teraz dostanie spore spore odszkodowanie bo w sadzie sprawę bada sie juz dogłębnie. Gdyby przyjął ten mandat wtedy to juz by sobie drzwi do odszkodowania zamknął. Policjanci probowali przekonywac do przyjecia mandatu takimi zalosnymi argumentami, ze
Z tego co powiedziano, "kierowca został ukarany mandatem". Czyli pewnie stracił uprawnienia za zbyt szybką jazdę, a za to, przy pierwszym złapaniu, grozi generalnie tylko grzywna i przedłużenie okresu odebrania prawa jazdy. Jeśli nie on jest sprawcą wypadku to w świetle prawa wszystko wygląda ok.
Jeśli któraś ze stron się nie zgadza to dobrze że sprawę do sadu pchają, ale nie