Jak Francuzi kolaborowali z hitlerowcami
Francuska filmografia i literatura gloryfikuje ruch oporu, jakby to było zjawisko masowe. Tymczasem na określenie „masowa" zasługuje co najwyżej skala kolaboracji wszystkich warstw społeczeństwa francuskiego.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
- Odpowiedz
Komentarze (101)
najlepsze
@wlochaty88: to nie do końca jest prawda z tym, że w 1940 roku Francuzi nie walczyli. Walczyli i to ostro, zadawali Niemcom bardzo duże straty, ale po prostu w pewnym momencie, nowoczesna taktyka Niemców
Komentarz usunięty przez moderatora
Patrz Pan, to tak jak u nas. I w ogóle wszędzie.
Zabawne jest wypominanie innym narodowych mitów w czasie, gdy sami lubujemy się w nich na potęgę.
Swoją drogą to, że mogli kolaborować to jest coś, czego należy im bardzo zazdrościć. Polska była przeznaczona do zlikwidowania, więc nie powołano nawet kolaboracyjnych władz. Dlatego zginęły Polaków miliony, a nie tysiące. To
@adam2a: zależy co rozumiesz pod pojęciem kolaboracji. Francuzi są zhańbieni tym, że ich kolaboracja miała charakter instytucjonalny i mocno przyłożyli łapę do holokaustu do czego bardzo nie lubią się przyznawać.
A jeśli chodzi ci o kolaborację na poziomie jednostek, to jest pewien mały fakcik jeśli chodzi o nas, które bardzo rzadko się przytacza a jest bardzo dla nas niemiły. W
Hitler miał do nas głęboką urazę za to że odrzuciliśmy jego propozycję wejścia do paktu antykomiterowskiego i za to
wydaje się, ze więcej Francuzów służyło w 33 Dywizji Grenadierów SS (1 francuska) "Charlemagne" ("Karol Wielki") – jednostka Waffen-SS złożona z ochotników francuskich.
260.000 - 300.000 osób należało do francuskiego ruchu oporu.
7.500 osób walczyło w SS Charlemagne
To 40 razy więcej.
Proszę Cię, nie pisz "wydaje się" w kwestiach historycznych, tylko zweryfikuj to, jeśli nie jesteś czegoś pewien, lub nie wiesz.