Jeśli zgłosi się do niego ktoś zainteresowany kupnem naszego mieszkania, zadzwoni do nas i powie, że on sam go nie kupi, ale ma na nie klienta - opowiada Maciej Górka. - Taki mamy po prostu rynek nieruchomości - dodaje.
Tak w latach 90 Janusze biznesu sprzedawały auta i komórki.
Hak na Mirko o to pytałem, to odpowiedziano, że część agencje, ale część też zwykli ludzie, którzy chcą zamieszkać w konkretnej okolicy i przy okazji może znaleźć okazję od jakiegoś desperata/dziadka.
Znalazłem taką "odręczną" z xero karteczkę w skrzynce. Zaraz mieliśmy sprzedawać mieszkanie , zaryzykowałem i zadzwoniłem (wcześniej wujek google podpowiedział że to agencja). Najlepsze to , że w 2 tygodnie mieszkanie się sprzedało.
Komentarze (234)
najlepsze
Tak w latach 90 Janusze biznesu sprzedawały auta i komórki.