Blu-ray nie jest następcą DVD
W zeszłym miesiącu minęło jedenaście lat od wprowadzenia formatu Blu-ray na rynek. To ważna data, bo tyle samo czasu upłynęło między premierą DVD a Blu-ray. Jak przez ten czas poradził sobie na rynku nowy standard? Nie za dobrze. Właściwie, to zupełnie żałośnie.
Septuater z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 360
Komentarze (360)
najlepsze
No tak, przecież "Blu" to faktycznie "fioletowy".
Komentarz usunięty przez moderatora
Z drugiej strony nawet premiery DVD potrafią kosztować u nas po 60-70 zł na dzień dobry...
Spadną ceny to ludzie będą kupować. Nikt nie wyda 100% więcej, by zobaczyć kino moralnego niepokoju w wyższej rozdzielczości.
@enron: Ceny nie spadną, bo ludzie zamiast kupić płytę, będą wybierać streamy w 4K, tym bardziej jeśli ktoś jest zainteresowany obejrzeć raz czy dwa jakiś film. Problemem z kupowaniem płyt jest to, że po co kupować coś, co potem kilka lat leży głównie nieużywane, jeśli są do tego legalne alternatywne możliwości obejrzenia...
Co rok ktoś takie brednie wypisuje i co rok są problemy np. premiery gier i serwery #!$%@?, albo wieczne konserwacje. Tak samo wątpię w masowe strumieniowanie filmu w najwyźszej jakośći wideo i audio w tej cenie co jest teraz. Słowem: apetyt na
Co do serwerow, nikt normalny nie jara sie jakas gre bo juz wyszla i musi byc jedna z 250 000 osob ktore zagraly na start bo nie chodzi tu o problemu serwerow lecz o problemy zwiazane z gra - bugi, glitche, crashe. Jesli chodzi o pobieranie gier to dosc czesto stosuja zasade - preload, pobierz za
Można też rzec, że następcą DVD był DVDRip/H.264 ;)
Przyszłością są komputerki z androidem, streaming z sieci lub z pendrive, a nie jakieś gówniane płyty