Syrenka miała już być w sprzedaży, był jeżdżący prototyp, co poszło nie tak?
To był jeżdżący prototyp z silnikiem GM, były szumne zapowiedzi, samochód otrzymał homologację. Nawet Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju poinformowało, że auto trafi do produkcji. I co? Cisza. Czy nasze marzenia o polskim samochodzie, wielkie plany o powrocie legendy ponownie zostały pogrzebane?
j.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
Na pierwszy rzut oka upośledzony Fiat 500, albo Mini ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zamiast wykorzystać otrzymaną wędkę dla łowienia ryb każdy zabrał różne części i sprzedał żeby się nachapać i tyle.
@tommo21: czytałeś artykuł w ogóle? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo w tekście jasno jest napisane: problemem jest silnik: GM robi pod górkę, a nikt inny nie chce sprzedawać gotowca.
Jakbyś przeczytał artykuł to być wiedział że problemem jest silnik.
Norma Euro 6 stworzona przez EU sprawia że Niemcy mają praktycznie monopol na robienie samochodów. Ale jak się okazuje nawet VW jej nie spełnia (afera spalinowa).
Rama z profili, nadwozie z jakiegoś tworzywa, Wszystko poskładane w jakimś przydomowym warsztacie. Widać że się to ledwo kupy-dupy trzyma. Ludzie. Tak się w 2017 nie buduje samochodów. Nawet prototypów się tak nie buduje.
Już nawet nie wspomnę o wyglądzie tego "samochodu". Przecież to wygląda
@ivan777: Otóż to, walory użytkowe auta żadne. Stylistyczne wątpliwe. Bezpieczeństwo? Byle stłuczka wymaga wymiany maski, bo z przodu praktycznie nie ma zderzaka. Auto jest niepraktyczne, niezbyt ładne, po prostu nie ma żadnych zalet. A cena pewnie byłaby zaporowa.
To po prostu od początku nie ma nawet grupy docelowej, parę osób może by to kupiło z ciekawości i dla zabawy. To nie jest Mini, a i do
Ludzie, skąd oni te ceny biorą? Kto to ma kupić? Przecież w takiej cenie można mieć Mustanga lub Camaro w full opcji i jeszcze z 60.000 na koks i dziwki zostanie.
@Tesseract: Cena auta klepanego ręcznie tyle może wynieść. Nawet tak gówniastego jak syrena. Żadnej robotyzacji, wszystkie profile ręcznie trzeba przyspawać i wszystko poskręcać.
Mnie natomiast zastanawia czy gdyby w projekt władował się jakiś inwestor indywidualny (w sensie nie rząd czy UE) to czy losy potoczyłyby się inaczej. Wymagania byłyby inne wobec projektu (w końcu chodzi o zysk), ale jednocześnie w przypadku takich problemów jak obecne możnaby było
Bo na pewno GM się objawia że SYRENA KUTNO SPORT wygryzie ich z segmentu i to wszystko dlatego...(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Grow up wykop
Arrinera od kwestii biznesowej prowadzona jest dziwnie i śmierdzi przekrętem, ale technicznie ten samochód naprawdę daje radę: http://www.autogen.pl/forum/index.php/topic,5465.60.html
Syrenka to projekt śmiech i to tyle w tym temacie.