Nawet Dorociński nie pomoże jak główną antagonistką będzie grała Doda. Dziwię się Pasikowskiemu, że zgodził się brać udział w takiej szopce. Normalnie akcja jak w filmie "Superprodukcja" Machulskiego, dupa producenta, aktorski naturszczyk dostaje po znajomości główną rolę :-) Ludzie to nie mają wstydu.
Chyba, można przewidzieć część scenariusza (tzw. Desperos fall). Na duży plus na pewno obecność Pazury, zdecydowanie zagra jakąś ciekawą postać, zawsze w filmach Pasikowskiego pokazywał pełny potencjał. Ciekawy jestem tylko w jakich latach będzie osadzona akcja. Szkoda, że nie ma w obsadzie Krzysztofa Stroińskiego (Metyl), to byłby perfekcyjny opening - pierwsza scena, Metyl opuszcza zakład karny.
Pewien czas temu krążyła taka plotka, kiedy w filmie pojawi się Dorociński, to będzie on grał Despera po drugiej stronie barykady. Despero jako gangus mógłby być ciekawą metamorfozą.
Ja ogladalem, starego Pitbulla i nowego. I ni jak mozna porownac te dwie pozycje, ale podobaly mi sie obje. Nie wiem czemu tyle, osob to tak odrzuca. Nowy pitbull mial swoj klimat. Dodam, ze uwielbiam kino. Ogladam nowosci i klasyki. Raczej filmy mniej komercyjne (nie nawidze marvela i innych blockbusterowych producentow). Ale przed obejrzeniem filmow, nie czytam zadnych opinii, nie ogladam trailerow, nie czytam recenzji. Nie chce, zeby jakkolwiek cos na mnie
ejjj moment, przecież Sławek Opala którego grał Dorociński w pierwszej części nie żyje.
Aktorzy poszli za Vegą i nie miał kto zagrać m.in. z uwagi na Dodę. Ewidentnie film nie będzie się trzymał kupy, a zostanie jedynie mocno odgrzewanym mielonym na którego może uda się namówić Kowalskiego ;)
ps. ciekawe ile Dorociński dostał za tą "decyzje".
@clementine9: jak sie chwile pomysli to moze po to, by w tej rzeczywistosci umiescić postać kobiety, która pasuje tam, macie ciagle problem z ludzmi, którzy pasuja do rol. wy tylko zakonnice chcecie czy co xD
Komentarze (172)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Przypuszczam, że wątpię.
Aktorzy poszli za Vegą i nie miał kto zagrać m.in. z uwagi na Dodę.
Ewidentnie film nie będzie się trzymał kupy, a zostanie jedynie mocno odgrzewanym mielonym na którego może uda się namówić Kowalskiego ;)
ps. ciekawe ile Dorociński dostał za tą "decyzje".
Poza tym Opala obdzielił swoją historią również Metyla.