Myśliwy śmiertelnie postrzelił człowieka. "Zachowywał się jak dzik"
Zachowywał się jak żerujące zwierzę: poruszał się na czworakach, kluczył, zupełnie jak ryjący w ziemi dzik - tak bronił się dziś przed sądem myśliwy, który podczas polowania niedaleko lasu śmiertelnie postrzelił człowieka.
gunwooo z- #
- #
- 290
Komentarze (290)
najlepsze
Ktoś coś robił na polu = pewnie dzik = strzelamy.
Związki strzelecki powinny ponosić odpowiedzialność (częściową) za swoich członków. Wtedy wbijałby trochę efektywniej zdrowy rozsądek do głów swoich członków. Przecież co miesiąc jest nowa wiadomość tego typu i nic się nie zmienia. Co więcej, nie wszystkie wydarzenia nie mają pokrycie medialne (wiem, bo znam taki przypadek), więc nie mamy pojęcia jak
Jeśli masz czysty widok, to NIE DA SIĘ pomylić dzika i człowieka. Te istotny nie są do siebie podobne. Jeśli jednak jesteś w stanie je pomylić, to albo nie jesteś
- wypić 0,5 -> coś się rusza, być może to dzik, poczekać chwilę i strzelać
- wypić 0,7 -> ruszające się pojedyncze stworzenia to pewnie dziki, strzelać
- wypić 1,0 -> wszystkie pojedyncze stworzenia oraz stworzenia na rowerach to dziki, strzelać
- wypić 1,5 -> wszędzie są dziki, w lesie, na polach, na stacji PKP, walić na oślep
Jaki stąd wniosek? To nie są pomyłki, tylko celowe działanie, strzelanie bandyckie. Każdy myśliwy, który się "pomylił", powinien natychmiast trafić do aresztu z zarzutami usiłowania zabójstwa, dożywotnio stracić broń
Jeżeli ślepy #!$%@? nie odróżnia człowieka od dzika to kto mu