Informatyk nie skorzysta z 50% kosztów uzyskania przychodów
Skarbówka zmienia na niekorzyść podejście do kosztów pracowniczych. Zgodnie z najnowszą interpretacją, by skorzystać z preferencji, nie wystarczy nawet dokładna ewidencja czasu pracy ani odrębne honorarium za dzieła objęte prawem autorskim.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 229
Komentarze (229)
najlepsze
Jest jakaś funkcjonalność państwa, z której twórcy nie korzystają? Pracując na etacie w koszty roczne mogę zaliczyć mniej, niż wynoszą miesięczne koszty dojazdu do pracy.
Jestem zwolennikiem jak najniższych (w granicach rozsądku) podatków ale tworzenie grup mniej i bardziej uprzywilejowanych wobec daniny na rzecz wspólnych kosztów jakoś mi nie leży. Pozdrawiam wszystkich,
Z założenia 50% kosztów to ryczałtowe zastępstwo dla księgowania kosztów np. w KPiR. Generalnie twórcy mają to do siebie, że w ich pracy trochę inną rolę pełnią ich umiejętności. W fabryce pracownik oferuje swój czas i to pracodawca może sobie inwestować w jego kształcenie korzystając lub tracąc na tym. Innymi słowy, cały przedsiębiorczy aspekt stosunku pracy jest po stronie pracodawcy, przynajmniej tak chyba wygląda
Firmy, które już wprowadziły takie zasady mają swoje interpretacje, które je chronią.
Jeśli nie zostanie wydana interpretacja ogólna - nic się nie zmienia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Napisanie paru linijek skryptów do basha to jeszcze nie "tworzenie dzieł z prawami autorskimi".