@stranger13: mi mówił, ze jesteśmy więźniem własnego ciała i np. jeśli mając sprawne ręce i nogi nie będziemy umieli pływać to w wodzie jesteśmy paralitami.
@Qiudo: bo w USA nie ma praktycznie publicznej sluzby zdrowia. A taki specjalistyczny respirator to jest droga zabawka, więc prawdopodobnie ubezpieczenie tego kolesia nie obejmuje czegoś takiego, bo zachorował jak miał 6 lat, więc nikt go nie ubezpieczy od polio które już ma niemal od zawsze. Więc tak jak go wtedy do tego ustrojstwa wsadzili z ubezpieczenia rodziców, tak siedzi.
Dlatego wlasnie ci nieliczni udzie którzy jeszcze żyją w żelaznych płucach
@Zenon_Czosnek: Roosvelt walczył z polio zapewniając leczenie za pieniądze federalne, następnie Johnson wprowadził programy państwowej opieki medycznej. Zresztą na logikę, żelazne płuco wygląda też na drogą zabawkę - której utrzymanie też z czasem jest coraz droższe.
Przerażające, że nadal musi w tym egzystować. Chociaż jeśli ma paraliż poniżej szyi to niewiele by mu to dało, no może wygodniejszą pozycję do używania tego długopisu w ustach, a to już coś. Nie miałam pojęcia o takich maszynach, myślałam, że po prostu kogo mocniej rozlożyło ten żegnał się z życiem.
W przypadku polio chyba jest tak, że traci się władzę nad mięśniami zwykle od nóg zaczynając ale czucie pozostaje? Czemu go na respirator nie przełączą?
Bo by umarł zaraz na jakieś powikłania długotrwałej wentylacji dodatnimi ciśnieniami. W końcu jest wentylowany latami. A w takim żelaznym płucu dzieje to się bardziej fizjologicznie.
Komentarze (206)
najlepsze
Nauczyciel w-f'u w podstawówce zawsze mówił nam, że jeżeli mamy dwie ręce i dwie nogi, to możemy wszystko i nie mamy prawa narzekać.
To było odnośnie mobilizacji na basenie
Przecież ta maszyna wg wiki może zostać zastąpiona respiratorem generującym nadciśnienie.
To po cholerę takie przedwojenne ustrojstwo?
Dlatego wlasnie ci nieliczni udzie którzy jeszcze żyją w żelaznych płucach
Nie miałam pojęcia o takich maszynach, myślałam, że po prostu kogo mocniej rozlożyło ten żegnał się z życiem.
Bo by umarł zaraz na jakieś powikłania długotrwałej wentylacji dodatnimi ciśnieniami. W końcu jest wentylowany latami. A w takim żelaznym płucu dzieje to się bardziej fizjologicznie.